
Rosja oskarża Ukrainę o naruszenie porozumień i grozi konsekwencjami
W nocy z piątku na sobotę doszło do tragicznych incydentów na granicy między Rosją a Ukrainą. Rosjanie zaatakowali kilka ukraińskich obwodów przy użyciu dronów, co skutkowało śmiercią siedmiu osób, w tym dziewięciomiesięcznego niemowlęcia. Sytuacja ta wywołała falę oburzenia i potępienia ze strony społeczności międzynarodowej.
Rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Maria Zacharowa, natychmiast skomentowała wydarzenia, oskarżając „nazistowski reżim” w Kijowie o prowadzenie „zdradzieckich i barbarzyńskich ataków”. Zacharowa podkreśliła, że Kijów odmawia podjęcia negocjacji i dążenia do pokoju, co tylko pogłębia konflikt.
Z kolei ukraińskie Siły Zbrojne odpowiedziały na ataki Rosjan atakami odwetowymi na terytorium regionów Rosji. W wyniku tych działań zginęły dwie osoby, a 11 zostało rannych. Ukraińskie drony próbowały zaatakować skład ropy należący do Rosnieftu w obwodzie rostowskim, co tylko nasila napięcie między oboma państwami.
W obliczu narastającej eskalacji konfliktu, społeczność międzynarodowa apeluje o zaprzestanie agresywnych działań i podjęcie dialogu w celu pokojowego rozwiązania sporu. Sytuacja na wschodniej granicy Europy staje się coraz bardziej niebezpieczna, a dalsze działania zbrojne mogą przynieść nieodwracalne skutki dla obu stron. Wzywamy przywódców Rosji i Ukrainy do zaprzestania działań wojennych i podjęcia wspólnych wysiłków w celu zaprowadzenia pokoju i stabilności w regionie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.