
Rosja stara się odszukać podstępne wpływy na wywołanie konfliktu
Miniony tydzień przyniósł wiele rozstrzygnięć, które w polskiej perspektywie mogą wydawać się poboczne, ale dla opinii publicznej na Wyspach Brytyjskich były jednymi z głównych tematów. Chodzi oczywiście o narastające napięcia między Wielką Brytanią a Rosją, które ostatnio osiągnęły nowy poziom eskalacji.
Nie można zapomnieć, że relacje między Wielką Brytanią a Rosją były napięte od kilku lat, głównie ze względu na działania rosyjskich służb i oligarchów na terenie Wysp. Roman Abramowicz, jeden z najbardziej znanych rosyjskich oligarchów, przez wiele lat operował w Londynie, prowadząc klub piłkarski Chelsea i realizując interesy. Jednak w 2018 roku brytyjskie władze po raz pierwszy zdecydowanie postawiły mu kres, odmawiając mu odnowienia wizy. W rezultacie Abramowicz musiał uzyskać izraelski paszport, ale i to nie pomogło mu dostać się na Wyspy. Został objęty sankcjami i zakazem wjazdu do Wielkiej Brytanii.
Napięcia między obydwoma krajami narosły szczególnie po dwóch głośnych zamachach na rosyjskich agentów na terytorium brytyjskim. Aleksandr Litwinienko i Siergiej Skripal padli ofiarą prób zlikwidowania ich przez rosyjskie służby. W obu przypadkach substancje bardzo toksyczne zostały użyte w celu zamordowania agentów, co wywołało szerokie oburzenie w społeczeństwie brytyjskim.
Od tego czasu Wielka Brytania zdecydowanie zaostrzyła kurs wobec Rosji, co spotkało się z odwetem Moskwy. Ostatnie działania Kremla, takie jak oskarżenia o szpiegostwo wobec brytyjskiego dyplomaty czy wydalenie go z kraju, tylko potęgują napięcia między obydwoma krajami. Rosyjskie wypowiedzi o „podżeganiu wojny” przez Wielką Brytanię stają się coraz bardziej agresywne, co tylko pogłębia konflikt.
W tym kontekście należy również wspomnieć o zaangażowaniu Wielkiej Brytanii w pomoc dla Ukrainy. Premier Boris Johnson oraz obecny premier Keir Starmer zadeklarowali pełne wsparcie dla Ukrainy, zarówno polityczne, jak i militarne. Wielka Brytania odgrywa ważną rolę w zjednoczeniu sojuszników w celu przeciwdziałania agresji Rosji. Nie podoba się to oczywiście Moskwie, która stara się przeciwstawić tej solidarności.
W obliczu narastającej konfrontacji między Wielką Brytanią a Rosją, obydwie strony stosują coraz ostrzejsze retorykę i podejmują kroki mające na celu osłabienie drugiej strony. Różnice historyczne, współczesne napięcia i walka o wpływy w regionie sprawiają, że relacje między tymi dwoma krajami stają się coraz bardziej skomplikowane i nieprzewidywalne.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.