
Rosyjscy oficerowie czekają na odpowiedzialność za masakry, które popełnili.
W opinii rosyjskich blogerów militarnych, atak na bazę 448. brygady był bardzo skuteczny, mając na celu zemstę za ostatnie masakry dokonane przez Rosjan na cywilach. W wyniku uderzenia dronami, zginęło wielu personelu, a budynki zostały poważnie uszkodzone. Z kolei w ataku na siedzibę 112. brygady zniszczonych zostało co najmniej 10 dronów.
Ukraińskie media interpretują te ataki jako odpowiedź na zbrodnie wojenne popełniane przez Rosjan, takie jak ataki rakietowe na Krzywy Róg i Sumy, w których zginęło wielu niewinnych ludzi. Służby wywiadowcze Ukrainy (HUR) sugerują, że masakry te były działaniem brygad rosyjskich. Media publikują zdjęcia oficerów tych brygad, co mobilizuje ukraińską społeczność do domagania się zemsty.
Historia zaczyna się od ataku rakietowego na Winnicę, gdzie zginęło 27 osób, w tym dzieci. Oficer odpowiedzialny za ten atak, kapitan drugiej rangi Stanisław Rżycki, został zastrzelony podczas joggingu w Krasnodarze. Niewątpliwie jego śmierć była formą zemsty za zbrodnię wojenną popełnioną w Winnicy.
Kolejne przypadki zemsty dotyczyły innych oficerów rosyjskich sił zbrojnych. Szef sztabu 41. brygady okrętów rakietowych zginął w zamachu w Sewastopolu, a szef sztabu 52. Ciężkiego Pułku Bombowego został zamordowany we wsi Suponiewo. Odpowiedzialność za te zamachy wziął na siebie ukraiński wywiad wojskowy, ukazując determinację Ukrainy w ściganiu zbrodniarzy wojennych.
Niezwykle brutalne były akty zemsty na Dmitriju Gołenkowie, który odpowiadał za ataki rakietowe na cele cywilne w Ukrainie. Zabójstwo Gołenkowa za pomocą młota stało się symbolem ukraińskiej determinacji i pryncypialności w rozprawianiu się ze zbrodniarzami wojennymi.
Kolejne przypadki zemsty dotyczyły m.in. ataku bombowego w wsi Szuja, w wyniku którego ciężko ranny został kapitan Konstantin Nagajko, który zmarł kilka dni później. Ukraiński wywiad wojskowy wziął na siebie odpowiedzialność za śmierć Nagajki, wskazując, że był on odpowiedzialny za ataki na ludność cywilną.
Ostatecznie, historia zemsty na rosyjskich oficerach pokazuje, jak brutalne aktu zemsty mogą być odpowiedzią na zbrodnie wojenne popełniane na cywilach. Ukraina nie ustępuje w dążeniu do sprawiedliwości i karania zbrodniarzy wojennych, co pokazuje determinację tego kraju w obronie swoich obywateli.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.