Polityka

Rosyjski atak na niemieckie pojazdy. Premia za zniszczenia samochodów.

Niezwykłe wydarzenia w podberlińskim Schönefeld zaskoczyły wszystkich funkcjonariuszy i mieszkańców miasta. Policja zatrzymała trzy mężczyzn w furgonetce, którzy mieli przy sobie niepokojące elementy – piankę budowlaną. Nie minęło wiele czasu, a policja otrzymała aż 43 zgłoszenia od kierowców, którzy zauważyli, że ich rury wydechowe zostały zatamowane właśnie tą pianką.

Na miejscach tych zdarzeń śledczy znaleźli także skrawki papieru z hasłami Partii Zielonych. Chociaż wydawałoby się, że to może być motywacja polityczna, eksperci są pewni, że było to działanie mające na celu zmylenie śledztwa.

Przewodniczący komisji Bundestagu ds. kontroli służb specjalnych, Konstantin von Notz, określił to jako „ukierunkowane szpiegostwo i sabotaż”. Podkreślił, że od dłuższego czasu próbuje się podsycić niepewność i konflikty w społeczeństwie, co może prowadzić do podziału społecznego.

Urzędnicy potwierdzili, że wszystkie ślady prowadzą do Rosji. Jeden z zatrzymanych sprawców przyznał, że otrzymywał zlecenia od rosyjskiego płatnego stronika, który płacił mu 100 euro za każdy zniszczony samochód. To tylko potwierdza, że za tymi działaniami stała rosyjska propaganda mająca na celu destabilizację sytuacji w Niemczech.

Całe śledztwo wzbudziło wiele kontrowersji i wciąż trwają intensywne działania w celu ustalenia pełnych szczegółów tej sprawy. Oby jak najszybciej udało się ustalić wszystkie związki i odpowiedzialne osoby za te niebezpieczne działania.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *