
Rozmowy z chat botami stają się coraz trudniejsze, ale Meta stara się rozwiązać ten problem.
Wprowadzenie profili opartych na sztucznej inteligencji przez firmę w 2023 roku wywołało wiele kontrowersji i zainteresowania użytkowników. Chociaż większość z nich została usunięta w 2024 roku, kilka postaci AI nadal pozostało i budziło duże zainteresowanie.
Dyrektor wykonawczy Meta, Connor Hayes, niedawno ogłosił, że firma planuje wprowadzić więcej profili postaci AI, które będą faktycznie istnieć na ich platformach. Mimo że konta generowane przez Metę zostały usunięte, użytkownicy nadal mają możliwość tworzenia własnych chatbotów AI.
Konta AI zajmowały się publikowaniem sztucznie generowanych zdjęć na Instagramie i odpowiadaniem na wiadomości od użytkowników na Messengerze. Niektóre z tych kont, takie jak Liv czy Carter, wzbudzały kontrowersje ze względu na nieadekwatne opisy i brak różnorodności w zespole twórców.
Wirtualne postacie były także zadawane kontrowersyjne pytania przez użytkowników, co stało się powodem do viralowej popularności tych konwersacji w Internecie. Mimo to, pomimo kontrowersji i usunięcia większości profili AI, Meta planuje rozwijać tę formę interakcji na swoich platformach.
Wprowadzenie sztucznej inteligencji do tworzenia profili postaci wywołało wiele dyskusji na temat granic między ludzką kreatywnością a automatyzacją. Czy generowane boty mogą faktycznie zastąpić ludzką interakcję i empatię? Czy posiadanie konta AI sprawia, że czujemy się mniej samotni, czy też oddala nas od prawdziwych relacji z innymi ludźmi?
W każdym razie, eksperyment Meta z AI w formie wirtualnych postaci otworzył drzwi do nowych możliwości i pytań dotyczących przyszłości komunikacji online. Czy chatboty zastąpią ludzi w różnych dziedzinach, czy też będą jedynie uzupełnieniem naszych interakcji? Odpowiedź na to pytanie pozostaje otwarta.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.