Rozpoczęcie rozliczeń w prokuraturze: ponad 200 śledztw pod lupą
Jarosław Onyszczuk został wybrany do komisji, która ma na celu analizowanie podejrzanych postępowań prowadzonych podczas rządów Zjednoczonej Prawicy. Jak sam podkreśla, początkowo przeanalizowali 200 spraw, ale spodziewają się, że ostateczna liczba będzie znacznie większa. Wielu z tych przypadków budzi poważne wątpliwości, zwłaszcza te, które zostały umorzone lub nie wszczęto wobec nich śledztwa.
Jednym z przykładów, który został podany przez Onyszczyka, jest sprawa Polskiej Fundacji Narodowej. Jest to tylko jeden z wielu przypadków, gdzie decyzje prokuratury musiały być zatwierdzone przez przełożonych prokuratora, co ograniczało jego możliwości działania i pokazywania profesjonalizmu.
Inny kontrowersyjny przypadek to śledztwo w sprawie byłego szefa ABW, Krzysztofa Bondaryka, które według Onyszczuka było przedłużane niepotrzebnie. Grupa prokuratorów ma zaplanowane opublikowanie raportu na temat tych występków w połowie grudnia, aby ujawnić przypadki zamiecione pod dywan oraz osoby odpowiedzialne za takie decyzje.
Rozliczenia w prokuraturze już się rozpoczęły, prowadzonych jest kilkanaście postępowań dyscyplinarnych, a dwóch prokuratorów regionalnych zostało już zawieszonych. Onyszczuk pracuje także nad ustawą mającą na celu rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, co według niego jest niezbędne dla zapewnienia niezależności i sprawnego działania prokuratury.
Analizując obecną sytuację, widzimy, że prokurator Jarosław Onyszczuk jest zdecydowany na wprowadzenie zmian i przywrócenie wiarygodności polskiej prokuraturze. Jego praca nad ujawnieniem nieprawidłowości i niedociągnięć w dotychczasowych śledztwach jest ważnym krokiem na drodze do poprawy sytuacji w wymiarze sprawiedliwości w Polsce.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.