Rozpoczyna się Dakar 2025: Kierowca z RPA na czele!
W piątek prolog Dakaru w Biszy był testem umiejętności i sprzętu przed prawdziwymi emocjami rozgrywającymi się na trasie rajdu. Zawodnicy mieli do pokonania 29 km, który miał sprawdzić ich gotowość do rywalizacji. Był to tylko przetarcie przed sobotnim etapem o długości aż 500 km, gdzie aż 412 km stanowił odcinek specjalny, ze startem i metą właśnie w Biszy.
Pierwsi na starcie wczesnym rankiem pojawili się motocykliści, w tym dwaj polscy zawodnicy. Jednym z nich był Dąbrowski, który zajął 21. miejsce, osiągając dokładnie ten sam czas co zawodnik sklasyfikowany bezpośrednio przed nim. Po dotarciu na metę był pełen zadowolenia i optymizmu przed kolejnymi etapami.
Wrażenia po prologu podzielił się 23-letni zawodnik zespołu Duust Rally Team. Szybkość trasy była imponująca, ale uciążliwy kurz znacznie utrudniał jazdę. Dąbrowski musiał zmagać się z nim, próbując wyprzedzać konkurentów bez widoczności. Pomimo tego, udało mu się zająć piąte miejsce w kategorii Rally 2, jakie był jego celem przed rajdem.
Tabin, który po raz drugi wziął udział w Dakarze, również miał powody do zadowolenia po prologu. Mimo trudności z kurzem, udało mu się pokonać trasę z uśmiechem na twarzy, ciesząc się, że rajd ruszył.
W kategorii samochodów Lategan był niesamowicie blisko zwycięstwa, wyprzedzając o sekundę Szweda Mattiasa Ekstroema. Na trzecim miejscu uplasował się doświadczony Nasser Al-Attiyah za kierownicą Dacii. Jako jedyny Polak w tej klasie, Szymon Gospodarczyk zajął 26. miejsce w prologu, prowadząc Toyotę.
Pozostałe klasy pojawiły się na mecie w Biszy przez cały dzień, kontynuując pojedynki na egzotycznych trasach Dakaru. Rajd obfituje w emocje, przygody i niebezpieczeństwa, które sprawiają, że jest jedną z najbardziej ekscytujących imprez sportowych na świecie. Z niecierpliwością czekamy na to, co przyniosą kolejne etapy wyścigu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.