Rządowy projekt PiS skrytykowany przez NIK za brak działań. 107 milionów złotych przeznaczone na inwestycję.
Według Najwyższej Izby Kontroli, proces centralizacji struktur Policji w latach 2008-2015 przyniósł ze sobą zamknięcie wielu posterunków, co spowodowało spadek ich liczby z 815 w 2007 roku do 397 na koniec 2015 roku. Jednak rządzące partia Prawo i Sprawiedliwość postanowiło odwrócić ten proces i przywrócić wiele z 477 zlikwidowanych punktów na mapę Polski.
W 2016 roku rozpoczęto proces odtwarzania posterunków Policji, który był nadzorowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. NIK przeprowadziła kontrolę postępowania MSWiA, Komendy Głównej Policji oraz kilku komend wojewódzkich i powiatowych. Kontrola objęła okres od 1 stycznia 2016 r. do 30 czerwca 2023 r.
W raporcie pokontrolnym NIK zauważyła, że niektóre z nowo otwartych posterunków nie spełniają wymagań dotyczących warunków służby dla funkcjonariuszy i przyjmowania interesantów. Ponadto, tylko połowa z ponad 160 reaktywowanych posterunków było komórkami organizacyjnymi z ograniczoną liczbą funkcjonariuszy, co utrudniało codzienną organizację służby.
Kontrolerzy wytknęli brak spójnej koncepcji i analizy przy reaktywacji posterunków, a decyzje o ich utworzeniu opierały się głównie na subiektywnych oczekiwaniach społeczeństwa i samorządów lokalnych. Pomimo braku jednoznacznych danych wskazujących na negatywne tendencje po likwidacji posterunku, wnioski o ich odtworzenie były pozytywnie rozpatrywane.
Proces reaktywacji posterunków Policji pochłonął co najmniej 107 525,7 tys. zł od 2016 roku do połowy 2023 roku. NIK zaleca organom nadzorującym sprawę zweryfikowanie, czy poniesione wydatki przyniosły pozytywne efekty dla bezpieczeństwa i czy zostały poniesione w sposób celowy i oszczędny.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
