
Salah rozgromił Manchester City i Liverpool odjeżdża Arsenalowi
W dzisiejszym meczu gospodarze musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Haalanda, co niewątpliwie odczuwali podczas starcia z Liverpoolem. Marmoush, który zastąpił Norwega, także nie potrafił nadrobić jego bramkostrzelnego drybu, ale Salah zdecydowanie pokazał, że jest w niesamowitej formie.
Jego gol na początku meczu po genialnym podaniu Szoboszlaia nie pozostawiał złudzeń – Egipcjanin nadal jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Asysta przy bramce Szoboszlaia także potwierdziła, że poza zdolnościami strzeleckimi ma również niesamowite umiejętności asystujące.
Salah nie zwalnia tempa i z każdym meczem udowadnia, dlaczego jest kluczowym zawodnikiem Liverpoolu. Jego liczby bramek i asyst robią wrażenie, a fakt, że jest liderem pod tym względem nie tylko w Premier League, ale także w czołowych ligach europejskich, mówi sam za siebie.
Arsenal, chociaż ma jeszcze jedno spotkanie do rozegrania, musi zacząć się martwić o swoje szanse na zdobycie tytułu. Porażka z West Ham United pokazała, że Londyńczycy nie są niezawodni, a walka o mistrzostwo może okazać się trudniejsza, niż się spodziewali.
Wynik meczu Newcastle – Nottingham Forest także mógł wpłynąć na sytuację w tabeli. Newcastle pokonało zespół z Nottingham, co sprawiło, że obie drużyny zmieniły swoje pozycje. Tymczasem Manchester City nadal trzyma się w czołówce, ale punktacja jest bardzo wyrównana i każdy mecz może zmienić oblicze tabeli.
Mundial w Arabii Saudyjskiej bez alkoholu to kolejna kontrowersyjna decyzja, która może mieć wpływ na organizację turnieju. Czy kibice zaakceptują tego rodzaju ograniczenia? Odpowiedź poznamy już wkrótce.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.