Polityka

Sankcje USA dla urzędników odpowiedzialnych za deportację dzieci

Amerykański resort dyplomacji ogłosił zakaz wjazdu do USA dla osób zamieszanych w przymusowe deportacje i przetrzymywanie ukraińskich dzieci w Rosji. Decyzja ta ma na celu ochronę dzieci, które często mają zmienioną tożsamość i ukryte pochodzenie po przejściach, którym zostały poddane w Rosji. Departament Stanu podkreślił, że dzieci te zostały zaangażowane w prorosyjską indoktrynację, a nawet adoptowane przez rodziny rosyjskie, co stanowi naruszenie praw dziecka i umów międzynarodowych.

Rzecznik Departamentu Stanu, Matthew Miller, zaznaczył także, że Rosja nie przestrzega swoich zobowiązań prawnych dotyczących zgłaszania miejsc pobytu tych dzieci, co utrudnia proces zapewnienia im bezpiecznego powrotu do swoich rodzin.

W działaniach przeciwko przymusowym deportacjom i przetrzymywaniu dzieci, amerykańskie władze nałożyły sankcje na firmę TGR Group, która prowadzi międzynarodową sieć podmiotów i osób umożliwiających omijanie restrykcji nałożonych przez USA na Rosję. Pięć osób i cztery podmioty z USA, Wielkiej Brytanii, Rosji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich zostało objętych sankcjami.

Sieć kierowana przez urodzonego w Rosji obywatela Ukrainy, George’a Rossiego, miała prowadzić działania związane z praniem pieniędzy Rosjan poprzez korzystanie z kryptowalut, takich jak Tether, oraz ukrywanie pochodzenia tych środków. Praktyki te umożliwiały np. nabywanie nieruchomości w Wielkiej Brytanii bez wiedzy o prawdziwym źródle finansowania.

Sankcje nałożone przez USA są efektem współpracy różnych agencji rządowych, takich jak DEA, ze służbami Wielkiej Brytanii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mają one na celu ochronę przed nielegalnymi praktykami finansowymi i przeciwdziałanie przymusowym deportacjom oraz przetrzymywaniu dzieci w Rosji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *