Sędzia podjęła decyzję o wyroku dla mordercy, po czym wyraziała swoje zaniepokojenie całując go.

Afera wybuchła w 2021 roku, kiedy w mediach pojawiło się nagranie z kamer monitoringu, na którym widać, jak sędzia Mariel Alejandra Suarez całuje Cristiana „Mai” Bustosa, skazanego między innymi za zabójstwo policjanta. To prowokacyjne zachowanie wywołało wiele kontrowersji i doprowadziło do utraty pracy przez sędziego.

Według informacji serwisu Buenos Aires Times, w zeszłym tygodniu Mariel Suarez została uniewinniona. Sąd uznał, że choć jej postępowanie było niezgodne z zasadami etyki, nie stanowiło to przestępstwa. Sędzia Suarez twierdziła, że jej działania były motywowane pracą nad książką, co jednak nie usprawiedliwiało takiego zachowania w oczach opinii publicznej.

Oprócz kontrowersji związanych z całowaniem skazanego przestępcy, sędzia Suarez została oskarżona o kłamstwo w związku z przesłuchaniem zatrzymanej osoby. Mimo że informowano ją o konieczności przesłuchania, podała, że jest chora i przełożyła termin na następny dzień. Okazało się jednak, że spędzała czas w więzieniu, odwiedzając osadzonego. Wytłumaczyła to pracą nad książką, nad którą rzekomo pracowała.

Po ponownym rozpatrzeniu sprawy sąd nie uznał, że zachowanie sędziego Suarez było nielegalne, ale zgodził się, że naruszyło ono zasady etyki i moralności, co zaowocowało jej zwolnieniem ze stanowiska. Sędzia Suarez została odwołana z funkcji, co było konsekwencją jej kontrowersyjnych działań.

Warto nadmienić, że „Mai” Bustos, skazany za dwa morderstwa – syna i policjanta, ostatecznie otrzymał dożywocie, pomimo prób sędzi Suarez zalecenia minimalnego wyroku. Sędzia Suarez była jednym z trzech sędziów, którzy podpisali wyrok skazujący.

Cała sprawa wywołała wiele emocji i kontrowersji w społeczeństwie, podnosząc kwestie etyki i moralności w wymiarze sprawiedliwości. Sędzia Suarez stała się postacią publiczną, której działania pozostawiły wiele wątpliwości co do jej profesjonalizmu i niezależności w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.