Sejm nie przeprowadzi badań. Decyzja na korzyść myśliwych została podjęta.

W trakcie pierwszego czytania w Sejmie kontrowersyjny projekt ustawy dotyczący zaostrzenia przepisów dotyczących posiadania broni w celach łowieckich wzbudził wiele emocji i dyskusji. Ewa Szymanowska z Polski 2050, która poparła projekt, podkreślała, że jego celem nie jest kierowanie się przeciwko nikomu, lecz poprawa bezpieczeństwa w polowaniach. Przypomniała przy tym o licznych przypadkach postrzaleń, zarówno przypadkowych osób, jak i myśliwych w trakcie polowań, co stanowiło poważne zagrożenie dla zdrowia i życia.

Z kolei Edward Siarka z Prawa i Sprawiedliwości argumentował, że myśliwi stają się coraz częstszym celem ataków i manipulacji, a wypadki podczas polowań wynikają raczej z nieprzestrzegania podstawowych zasad i złego posługiwania się bronią, niż ze stanu zdrowia myśliwego. Zdaniem Siarki, kluczowa jest edukacja i ścisłe przestrzeganie istniejących przepisów, a nie dodatkowe obciążanie myśliwych nowymi restrykcjami.

Krystian Łuczak z Koalicji Obywatelskiej zwrócił uwagę na konieczność dalszych prac nad projektem, podkreślając jednocześnie, że statystyki pokazują, iż liczba przypadków postrzeleń podczas polowań wcale nie jest tak wysoka, jak niektórzy mogą sugerować. Przypomniał również, że myśliwi w innych krajach Unii Europejskiej nie muszą przechodzić tak częstych badań lekarskich i psychologicznych, co budzi wątpliwości co do uzasadnienia wprowadzenia takich zmian w Polsce.

Nie brakowało również posłów, którzy sprzeciwiali się proponowanym rozwiązaniom. Polskie Stronnictwo Ludowe i Konfederacja jasno opowiedziały się przeciwko projektowi, argumentując, że dodatkowe restrykcje nie rozwiążą problemu, a jedynie utrudnią legalne korzystanie z broni w celach łowieckich.

Warto zaznaczyć, że projekt ustawy przewidywał nałożenie obowiązku okresowych badań lekarskich i psychologicznych na osoby posiadające pozwolenia na broń w celach łowieckich, oraz zwiększenie częstotliwości tych badań dla osób w różnych przedziałach wiekowych. Projektodawcy argumentowali, że w ostatnich latach zauważalny jest wzrost liczby wypadków z bronią podczas polowań, co stwarza niebezpieczeństwo zarówno dla myśliwych, jak i przypadkowych osób. Z tego powodu konieczne jest wprowadzenie dodatkowych restrykcji, które zapewnią większe bezpieczeństwo w trakcie polowań.

Debata nad projektem ustawy wywołała wiele kontrowersji i podziałów wśród posłów, co świadczy o skomplikowanej naturze tego zagadnienia. Dalsze prace nad projektem będą wymagały uważnej analizy i uwzględnienia różnych perspektyw, aby znaleźć rozwiązanie, które z jednej strony zapewni bezpieczeństwo podczas polowań, a z drugiej nie będzie naruszać praw myśliwych i posiadaczy broni.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.