Sejm nie wypłaci Romanowskiemu – dieta nie przysługuje za pracę posła za granicą.

Po posiedzeniu Prezydium Sejmu, gdzie omówiono sprawę byłego wiceszefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Marcin Romanowskiego, sprawy zaczęły się klarować. Marszałek Szymon Hołownia podkreślił, że Romanowski nadal pozostaje posłem, nie został pozbawiony mandatu ani nie zrzekł się go dobrowolnie.

Jednakże, jako że Romanowski publicznie oświadczył, że nie będzie wykonywał mandatu posła na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, musiały zostać wyciągnięte pewne konsekwencje. Marszałek wyjaśnił, że zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, dieta poselska przysługuje jedynie za aktywną pracę na terenie kraju. W związku z decyzją Romankowskiego, że nie będzie wykonywał swojego mandatu, nie będzie on otrzymywał diety poselskiej.

Marszałek Hołownia wyjaśnił również, że uposażenie również nie przysługuje Romanowskiemu, ponieważ sam zrzekł się go. Niemniej jednak, ryczałt na utrzymanie biura poselskiego będzie nadal przysługiwał posłowi, aż do ewentualnej zmiany ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora przez Sejm.

Ponadto, Kancelaria Sejmu wystąpiła w grudniu do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o kontrolę zwolnienia lekarskiego Marcina Romanowskiego, aby upewnić się, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem i standardami oczekiwanymi od każdego parlamentarzysty. To pokazuje, że Sejm traktuje poważnie sprawy związane z pełnieniem funkcji publicznych przez posłów i senatorów.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.