Senator PiS znęcał się nad psem. Teraz próbuje uniknąć odpowiedzialności.

Waldemar Bonkowski, były senator PiS, został skazany w marcu 2021 roku za okrutne znęcanie się nad swoim czworonożnym przyjacielem. Przywiązał psa do haka holowniczego swojego samochodu i w bestialski sposób ciągnął zwierzę, co niestety skończyło się tragicznie dla czworonoga. Bonkowski skazany został na trzy miesiące więzienia i karę ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych.

Jednakże, gdy polityk w końcu trafił za kratki 5 lipca 2024 roku, okazało się, że jego zdrowie nie pozwala na bezpieczne wykonanie karnej pracy. Kurator chciał początkowo wyznaczyć Bonkowskiemu prace społeczne, ale skazany przedstawił mu aktualną dokumentację medyczną, która jednoznacznie wskazywała na to, że wykonywanie kary ograniczenia wolności stanowiłoby zagrożenie dla jego zdrowia.

Sąd zgodził się na to, aby Bonkowski resztę kary spędził na wolności z opaską elektroniczną, ale kurator postanowił skonsultować tę decyzję z biegłym lekarzem sądowym. Biegły lekarz ma ocenić stan zdrowia skazanego i możliwości wykonywania przez niego kary ograniczenia wolności. Tym samym, sytuacja Bonkowskiego nadal pozostaje nierozwiązana, a decyzja co do sposobu odbycia reszty kary wciąż pozostaje w sferze dyskusji i analizy lekarskiej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.