
Senator Rubio wydala dyplomatę USA za nienawiść do Ameryki i Trumpa.
Rasool został nagłośniony w mediach głównie z powodu swoich mocno krytycznych wypowiedzi, które padły wobec prezydenta USA Trumpa i jego administracji. Jego słowa wywołały oburzenie i zbulwersowanie wśród amerykańskich urzędników, co doprowadziło do decyzji o wydaleniu go z Stanów Zjednoczonych. Sekretarz Stanu Marco Rubio nie pozostawił złudzeń co do powodów tej decyzji, argumentując ją w swoich mediach społecznościowych. „Ambasador RPA w Stanach Zjednoczonych nie ma już u nas miejsca. Ebrahim Rasool to polityk podżegający do nienawiści, który wykazuje wrogość wobec Ameryki i prezydenta Trumpa. Nie ma dla niego miejsca w naszym kraju, uważamy go za persona non grata” – napisał Rubio, przedstawiając jasno swoje stanowisko.
Rasool jest znany m.in. z założenia antyapartheidowej organizacji muzułmańskiej „Zew Islamu” w Republice Południowej Afryki, która propaguje wartości demokracji, równości płci i szacunku dla innych kultur i wyznań. Jego zaangażowanie w walkę o prawa człowieka spotkało się z uznaniem, ale jego kontrowersyjne wypowiedzi wywołały burzę nie tylko w RPA, ale również za granicą.
Konflikt między Stanami Zjednoczonymi a RPA narastał również z powodu działań Elon Muska, bliskiego doradcy prezydenta Trumpa. Musk oskarżył rząd RPA o rasizm wobec białej mniejszości afrykanerskiej, co stało się powodem do wstrzymania pomocy finansowej dla tego kraju przez administrację amerykańską. Rasool z kolei ostro skrytykował Trumpa i jego sojuszników za promowanie białej supremacji, przywołując poparcie udzielane skrajnie prawicowym politykom w Europie.
Były ambasador USA w RPA Patrick Gaspard komentując ostatnie wydarzenia, podkreślił, że relacje między oboma krajami znalazły się na krytycznym punkcie. Stawka jest wysoka, a konieczne jest podejmowanie działań w celu poprawy tego partnershipu. W obliczu narastających konfliktów i napięć dyplomatycznych, kluczowe staje się budowanie mostów porozumienia i wzajemnego szacunku, aby uniknąć dalszego pogłębiania się podziałów i antagonizmów.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.