
Serbscy studenci wśród nominowanych do prestiżowej Nagrody Nobla
Studenci w całej Serbii wciąż nie pozwalają zapomnieć o tragedii, jaka miała miejsce na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Przypadkiem, w którym zginęło 15 osób, wciąż żyje w ich pamięci i doprowadził do ogromnych protestów na ulicach kraju. Od ponad dwóch miesięcy studenci domagają się sprawiedliwości i ukarania wszystkich winnych za tę straszną katastrofę.
Protesty studenckie doprowadziły do wielu zmian w kraju, w tym nawet do upadku rządu Milosza Vuczevicia. Jednak studenci nie zamierzają odpuszczać i nadal walczą o swoje prawa. Dziękując za wsparcie, Komitet Noblowski poinformował, że kandydatura studentów została oficjalnie przyjęta do tegorocznej nagrody Nobla w kategorii pokoju.
Aktualnie kilka tysięcy studentów maszeruje z Belgradu na północ, kierując się do Nowego Sadu, gdzie planują wielką manifestację w rocznicę tragedii. Planują również blokadę wszystkich mostów na Dunaju, aby przypomnieć o swoim niezłomnym postanowieniu osiągnięcia sprawiedliwości.
Jeden z uczestników marszu powiedział, że choć jest bardzo zmęczony, to determinacja studentów nie słabnie. Mimo trudności, nie zamierzają się poddać ani spowolnić w dążeniu do swoich celów. Manifestacja w Nowym Sadzie ma być wyrazem solidarności i determinacji studentów w walce o sprawiedliwość i lepszą przyszłość dla wszystkich obywateli Serbii.
Niespokojna sytuacja w kraju po tragedii na dworcu kolejowym nadal trwa, jednak studenci są zdecydowani, że nie pozwolą zapomnieć o tych, którzy stracili życie w wyniku zaniedbań i braku odpowiedzialności. Wspierani przez społeczeństwo i organizacje pozarządowe, kontynuują swoją walkę z nadzieją na lepsze jutro dla wszystkich obywateli Serbii.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.