
Seria brutalnych ataków nożowników w Niemczech staje się coraz bardziej niepokojąca
W sobotę miało miejsce tragiczne wydarzenie w Berlinie, gdzie policja zmuszona była postrzelić 43-letniego Syryjczyka, który zaatakował nożem 29-letniego mężczyznę na stacji metra Sophie-Charlotte-Platz. Niestety, rana okazała się śmiertelna, a napastnik zmarł w niedzielę rano. To jednak nie był jedyny taki incydent w Niemczech w ciągu ostatnich dni.
Według doniesień niemieckiego dziennika, liczba przestępstw związanych z użyciem noża w Niemczech wciąż rośnie. W roku ubiegłym odnotowano 29 014 tego rodzaju przestępstw, co stanowi wzrost o 10,8 procent w porównaniu z poprzednim rokiem. Statystycznie, każdego dnia dochodzi tam do prawie 80 ataków nożem!
Podobne incydenty miały miejsce także w innych częściach kraju. W Hamburgu nieznany mężczyzna zaatakował ludzi nożem na przystanku autobusowym, raniąc dwie osoby, w tym kobietę na wózku inwalidzkim. W Berlinie-Lichtenbergu doszło do bójki w parku, w której jedna osoba użyła noża, raniąc drugą. Natomiast w Trittau, podczas bójki na dyskotece, mężczyzna zadał cios nożem 21-letniemu mężczyźnie, który niestety zmarł na miejscu.
Niemieckie media informują, że w związku z tymi incydentami aresztowano co najmniej jedną osobę, jednak motyw zbrodni wciąż jest niejasny. To bardzo niepokojące wydarzenia, które pokazują, że przemoc z użyciem noża staje się coraz bardziej powszechna i groźna. Oby takie wydarzenia nie powtarzały się w przyszłości, a sprawcy byli bezwzględnie karani za swoje czyny.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.