Biznes

Seul wysłał nowy satelitę monitorującego reżim Kima

Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX, należącej do Elona Muska, wystartowała z bazy Vandenberg w Kalifornii, wysyłając na orbitę najnowszy satelitę zwiadowczy. Misja została uznana za sukces, gdyż satelita już skomunikował się ze stacją naziemną, co oznacza, że został skutecznie umieszczony na orbicie.

Satelitę zwiadowczy jest trzecim z kolei satelitą wojskowym wystrzelonym w ramach programu Korei Południowej. Program ten ma na celu umieszczenie na orbicie pięciu satelitów szpiegowskich do 2025 roku. Dzięki nim Korea Południowa będzie mogła efektywniej monitorować działania wrogo nastawionej Korei Północnej. Wcześniej Seul polegał głównie na zdjęciach satelitarnych dostarczanych przez Stany Zjednoczone. Pierwszy z serii satelitów został wystrzelony w grudniu ubiegłego roku, drugi – w kwietniu tego roku. Po umieszczeniu wszystkich pięciu satelitów na orbicie, wojsko będzie w stanie monitorować określony cel w Korei Północnej co dwie godziny.

Minister ds. Programu Zakupów Obronnych, Seok Jong-gun, który nadzorował ostatni start, podkreślił, że nowa generacja satelitów pozwoli wojsku lepiej identyfikować potencjalne prowokacje ze strony Korei Północnej.

Warto zauważyć, że Korea Północna również intensyfikuje swoje wysiłki w zakresie zdolności zwiadowczych w kosmosie. Pjongjang wystrzelił swój pierwszy wojskowy satelitę szpiegowski w listopadzie 2023 roku i zapowiedział kolejne trzy starty w tym roku, jednak z różnych przyczyn do nich nie doszło. W maju rakieta przenosząca satelitę eksplodowała krótko po starcie, co spowodowało zaniepokojenie w regionie. Nowe satelity szpiegowskie Korei Południowej stanowią więc istotne narzędzie w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa kraju wobec rosnącego potencjału zbrojeniowego Korei Północnej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *