Sienkiewicz o nierozwiązanych problemach z reparacjami wojennymi
Bartłomiej Sienkiewicz, odnosząc się do kwestii reparacji wojennych i stanowiska większości niemieckich partii reprezentowanych w Bundestagu, zauważył, że należy patrzeć na rezygnację z niemieckich terenów wschodnich jako formę odszkodowania za zniszczenia wojenne, a nie jako wyraz poczucia sprawiedliwości ze strony Niemców za popełnione w Polsce okrucieństwa. Według niego decyzja ta była związana raczej z działaniami zwycięskich mocarstw po II wojnie światowej, a nie z autentycznym poczuciem winy Niemiec za swoje czyny.
Europoseł podkreślił, że sposób, w jaki partia PiS podniosła ten temat, nie był właściwy, a raczej stanowił strategię mobilizacyjną dla swoich zwolenników. Jednak jednocześnie nie ukrywał, że po stronie polskiej istnieje rażące poczucie niesprawiedliwości wobec niewyrównanych rachunków z przeszłości. Polska nie miała możliwości samodzielnie decydować po wojnie, co w rezultacie przyczyniło się do braku rozwiązania kwestii reparacji.
Sienkiewicz wyraził opinię, że te sprawy nie zostały do końca rozwiązane i że dalsze ignorowanie ich przez stronę niemiecką może wywołać negatywne konsekwencje, ponieważ problem będzie nadal wracał. Oczekuje się więc większej wrażliwości i zrozumienia ze strony Niemiec, biorąc pod uwagę pozycję Polski jako jednego z najważniejszych partnerów gospodarczych oraz szybko rozwijającego się kraju.
Relacje polsko-niemieckie utrzymują się w napięciu także z powodu różnic w podejściu do ważnych kwestii, takich jak wsparcie dla obrony wschodniej granicy NATO, kwestia migracji czy wprowadzenie kontroli na granicy między oboma krajami bez konsultacji z Polską. Sienkiewicz krytycznie ocenił politykę migracyjną niemieckiego rządu, wskazując na dostosowanie świadczeń dla przybyszów do poziomu obywateli oraz brak skuteczności w kontrolowaniu napływu migrantów.
Polityk zabiera także głos w sprawie bezpieczeństwa, nawołując do konieczności skoncentrowania się na dozbrojeniu niemieckiej armii przez nowe władze w Berlinie. Bezpieczeństwo Niemiec i Polski jest ze sobą powiązane, co wymaga większego zrozumienia tej relacji przez niemieckie elity. Ignorowanie zagrożeń związanych z radykalizacją polityki Rosji może prowadzić do dalszego zaostrzenia sytuacji na arenie międzynarodowej.
Sienkiewicz apeluje także o wzmocnienie zewnętrznej granicy UE oraz o bardziej odpowiedzialne podejście do polityki migracyjnej. Ze względu na fakt, że Polska stanowi zewnętrzną granicę Unii, konieczne jest podejmowanie działań mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa na granicach i uniknięcie nadmiernego obciążenia systemu Schengen. Oczekuje się również, że przyszłe niemieckie władze będą bardziej skoncentrowane na zapewnieniu stabilności i bezpieczeństwa w regionie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.