Silna konkurentka pod wrażeniem umiejętności Igi Świątek

Po obejrzeniu tego meczu nie mogłam się nadziwić. To był kolejny widowiskowy pojedynek pełen intensywności, który zakończył się zwycięstwem Igi Świątek. Białoruska zawodniczka wyraziła swoje ubolewanie z powodu porażki Anastazji, jednak nie kryła podziwu dla dominacji Polki na korcie.

Iga Świątek zdemolowała swoją kolejną rywalkę w zaledwie 40 minut, kontynuując swoją świetną formę podczas obrony tytułu mistrzowskiego. Jej występ wzbudził ogromne zainteresowanie mediów z całego świata. Niespełna godzinę później Aryna Sabalenka również zapewniła sobie miejsce w ćwierćfinale French Open po bezlitosnym pojedynku z Emmą Navarro.

Białoruska tenisistka nie chciała być gorsza od Świątek i postanowiła także pokazać swoją klasę na kortach. Jednakże, zamiast skupiać się na próbach dorównania sukcesom Polki, Sabalenka postanowiła skoncentrować się na sobie i swojej grze. Podkreśliła, że nie chce oszaleć próbując prześcignąć Igę, lecz będzie lepsza dla swoich rywalek.

Nadejście ewentualnego finału pomiędzy Świątek a Sabalenką z pewnością byłoby emocjonujące, jednak bieloruska zawodniczka postanowiła skupić się na swoim celu i zawodnicy najlepszy tenis dla swoich przeciwniczek.

Iga Świątek zmierzy się teraz ze zwyciężczynią Wimbledonu, Marketą Vondrousovą, w meczu o półfinał French Open. Zapowiadający się pojedynek obiecuje dużo emocji i wrażeń, a fani tenisa na całym świecie nie mogą się doczekać tej potyczki.

Cała tenisowa społeczność z niecierpliwością czeka na kolejne występy obu tenisistek, które swoją grą i determinacją potrafią zachwycić kibiców na całym świecie. Oby obie panie kontynuowały swoją dobrą passę i dostarczały nam niezapomnianych chwil na kortach tenisowych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.