
Skazaniec zaatakował prokuratora i próbował uciec jak z filmu gangsterskiego
W związku z incydentem, do którego doszło w budynku Prokuratury Rejonowej Łódź–Polesie, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, prokurator Paweł Jasiak, poinformował, że w trakcie przesłuchania 33-letniego mężczyzny, podejrzany podjął próbę ucieczki przez okno. Prokurator, który przesłuchiwał mężczyznę, próbował go zatrzymać, jednak w wyniku szamotaniny doznał urazu głowy, kolana i kręgosłupa. Na pomoc przysłali mu się policjanci obecni na korytarzu. Aktualnie prokurator przebywa w szpitalu, gdzie otrzymuje odpowiednią opiekę medyczną.
Jak zapewnił rzecznik prokuratury, incydent miał miejsce w momencie, gdy podejrzany został poinformowany o zarzutach dotyczących kradzieży rozbójniczej oraz posiadania mefedronu. Po usłyszeniu informacji, że prokurator wystąpi do sądu o tymczasowy areszt, podejrzany zdecydował się na desperacką próbę ucieczki.
W wyniku tego zdarzenia Sąd Rejonowy Łódź–Śródmieście podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy. Ponadto, mężczyzna w najbliższym czasie będzie musiał stawić się przed sądem w związku z kolejnym zarzutem, dotyczącym zmuszania przemocą do zaniechania wykonania czynności służbowej. W przypadku recydywy grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Oprócz tego, można wspomnieć, że incydent ten nie jest odosobniony – niedawno doszło do podobnego zdarzenia, w którym mężczyzna wtargnął na komendę policji, grożąc funkcjonariuszom nożem. Sytuacje te podkreślają konieczność zwiększenia środków bezpieczeństwa oraz świadomości osób pracujących w służbach ścigania przestępstw. Wszystko po to, aby zapewnić bezpieczeństwo oraz skuteczność działania organów ścigania.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.