Zdrowie

Skazano lekarza za nielegalne przeszczepy nerek psom bezdomnym.

Sprawa związana z psami Saturnem i Tosią oraz lekarzem weterynarii Jackiem S. sięga roku 2013 i wciąż budzi wiele kontrowersji. Wszystko zaczęło się od decyzji wydania psa o imieniu Saturn z schroniska, aby służył jako dawca nerki dla innego psa. Operację przeprowadził lekarz weterynarii Jacek S., który miał zadbać o to, aby Saturn został adoptowany przez rodzinę psa biorcy po operacji. Niestety, po śmierci psa biorcy, Saturn został oddany kolejnej osobie bez informacji o jego przeszczepie i specjalnej opiece lekarskiej, którą wymagał.

Niedługo potem pojawił się kolejny przypadek suczki Tosii, która również została wykorzystana jako dawca nerki dla innego psa. Takie działania wzbudziły wiele kontrowersji i krytyki ze strony Fundacji Viva! i prokuratury, która postawiła zarzuty Jackowi S. za znęcanie się nad zwierzętami. W pierwszej instancji sąd uniewinnił oskarżonego, jednak po apelacjach sprawę przekazano do ponownego rozpoznania.

Sąd II instancji podkreślił, że procedury transplantacji u zwierząt nie są dozwolone prawem i oskarżony świadomie zadał ból i cierpienie zarówno psom dawcom, jak i biorcom. W obliczu braku regulacji prawnej przeprowadzanie takich eksperymentów było etycznie i moralnie wątpliwe. Adopcje psów dawców ze schroniska miały charakter czysto formalny, a zwierzęta były traktowane jak przedmioty.

Po wielu przewrotach sądowych sprawa została ostatecznie rozstrzygnięta w czwartek. Jacek S. został uznany winnym znęcania się nad zwierzętami i skazany na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz zakaz wykonywania zawodu lekarza weterynarii na trzy lata. Dodatkowo musi uiścić dwie nawiązki na rzecz fundacji. Wyrok ten jest ogromnym sukcesem dla Fundacji Viva! i ważnym sygnałem dla całego środowiska lekarskiego.

Sprawa ta pokazuje, jak ważne jest poszanowanie życia zwierząt i konieczność przestrzegania przepisów dotyczących ochrony zwierząt. Eksperymenty na zwierzętach bez zgody i odpowiednich procedur są niedopuszczalne i stanowią zaniedbanie wobec istot żywych. Mam nadzieję, że ten wyrok będzie przestrogą dla innych, którzy mogliby pomieścić się podobnymi eksperymentami na zwierzętach. Ochrona zwierząt musi być priorytetem każdego, kto ma do czynienia z nimi zawodowo.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *