Polityka

Spotkamy się przed sądem – Mejza zrzeka się immunitetu

Sejm podjął decyzję dotyczącą wniosku Prokuratora Okręgowego w Zielonej Górze o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Mejzy. Powodem tego żądania są nieprawidłowości w wypełnianiu oświadczeń majątkowych przez polityka PiS. Mejza, stojąc przed mównicą sejmową, stanowczo zapewniał, że ma „naprawdę czyste sumienie”. Ponadto, zdecydowanie podjął decyzję o zrzeczeniu się immunitetu, aby móc stawić czoła zarzutom przed sądem.

W swoim wystąpieniu poseł PiS nie pozostawił złudzeń, że zamierza bronić swojej niewinności przed prokuraturą. Zdecydowanie stwierdził, że chce „znokautować” prokuraturę faktami i udowodnić, że jest niewinny. Dodatkowo, Mejza przekazał oświadczenie wiceprzewodniczącej Sejmu, Monice Wielichowskiej (KO), zapowiadając spotkanie w sądzie dla prokuratora Bodnara.

Potencjalne zarzuty wobec Mejzy obejmują podejrzenie podania nieprawdy lub zatajenia informacji w siedmiu złożonych oświadczeniach majątkowych w latach 2021-2024. Ponadto, pojawia się podejrzenie podania nieprawdy w trzech oświadczeniach majątkowych złożonych jako sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Ostatnim zarzutem jest niedopełnienie obowiązku zgłoszenia wymaganych informacji do Rejestru Korzyści prowadzonego przez marszałka Sejmu, jako funkcjonariusz publiczny.

Mejza, będąc posłem i jednocześnie funkcjonariuszem publicznym, stawia czoła poważnym zarzutom. Jego determinacja w obronie swojej niewinności daje do zrozumienia, że jest gotowy na trudną batalię w sądzie. Jego postawa zdecydowanie podkreśla, że jest gotowy na przezwyciężenie trudności i walkę o swoje dobre imię. Dochodzenie w tej sprawie będzie ważnym momentem dla praworządności i przejrzystości w polskim życiu publicznym.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *