Sprawa Abu Ghraib: Odszkodowanie dla ofiar skandalu sprzed dwóch dekad
Firma CACI, z siedzibą w Wirginii, znana z dostarczania ekspertów bezpieczeństwa dla amerykańskiej armii, została skazana na zapłacenie odszkodowania trzem byłym więźniom z Abu Ghraib za torturowanie ich przez amerykańskich żołnierzy podczas II wojny w Zatoce Perskiej. Wyrok ten został uznany za istotny krok w walce o sprawiedliwość, ponieważ był to pierwszy przypadek od 20 lat, kiedy to byli więźniowie mieli szansę wystąpić z roszczeniami przed amerykańską ławą przysięgłych.
Trzej powodowie zeznali, że podczas przetrzymywania w Abu Ghraib byli brutalnie bici, seksualnie wykorzystywani i poddawani okrutnemu traktowaniu. Choć nie bezpośrednio obwinili pracowników CACI za nadużycia, twierdzili, że firma była współodpowiedzialna za ich cierpienie, ponieważ zatrudnieni przez nią specjaliści wsparci armię w tzw. „zmiękczaniu” więzionych.
Adwokaci powodów argumentowali, że CACI powinna ponosić odpowiedzialność za działania swoich pracowników, zwłaszcza biorąc pod uwagę ich kontrakt z armią. Mimo tego, że firma twierdziła, że jej pracownicy miały tylko minimalny udział w przesłuchaniach, to ława przysięgłych uznała, że firma miała obowiązek zapobiec nadużyciom.
Podczas procesu, Irakijczycy opisali straszne sceny napaści seksualnych, bicia, rażenia prądem, prowadzenia osób na smyczy oraz inne formy okrutnego traktowania. Przedstawiciele firmy CACI utrzymywali, że za wszelkie nadużycia odpowiedzialny jest rząd, a nie oni sami.
Wyrok ten, który nakłada na CACI obowiązek zapłaty odszkodowania, jest ważnym krokiem w procesie dochodzenia sprawiedliwości dla byłych więźniów z Abu Ghraib. Oczekuje się, że może to mieć dalekosiężne konsekwencje dla firm z sektora obronnego, które współpracują z armią i innymi instytucjami państwowymi w podobnych sytuacjach.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.