Sprawa Macierewicza trafiła do prokuratury.

Mimo że wybory prezydenckie w Polsce odbędą się za kilka miesięcy, to już teraz cały kraj żyje tym tematem. W miniony weekend dwie największe partie polityczne – Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość – ogłosiły swoich kandydatów: Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego.

Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich, wyraził przekonanie, że Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, będzie miał łatwość w wygraniu wyborów. Podkreślił jego doświadczenie oraz zdolności, sugerując, że Trzaskowski będzie w stanie sprostać wyzwaniom stojącym przed nim w wyborach prezydenckich. Bodnar zaznaczył również, że nie dał się zwieść „schowanemu szyldowi” prezentowanemu przez Prawo i Sprawiedliwość, odnosząc się do konwencji partyjnej, podczas której Karol Nawrocki został oficjalnie ogłoszony kandydatem partii.

W trakcie rozmowy z Justyną Dobrosz-Oracz Bodnar został zapytany, czy można być jednocześnie związany z polityką, ale pozostawać poza nią. Bodnar odparł, że starając się wykonywać swoje obowiązki w sposób obiektywny i niezależny, stara się trzymać się na boku bieżącej polityki. Mimo że otrzymywał propozycje ze strony różnych partii, nie zaangażował się w wspieranie żadnego z kandydatów w prawyborach. Natomiast wyraził swoje poparcie dla wspierania kandydata w wyborach prezydenckich, podkreślając hasło „wszystkie ręce na pokład”.

Głównym tematem rozmowy była kwestia przywracania praworządności w Polsce. Bodnar podkreślił znaczenie stabilności systemu prawnego, w kontekście działań podejmowanych przez obecną władzę. Zaznaczył, że wybory prezydenckie wiosną są istotne dla przyszłości państwa, a zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego może przyczynić się do naprawy wymiaru sprawiedliwości w kraju.

W dalszej części rozmowy Adam Bodnar odnosił się do sprawy Zbigniewa Ziobry, który unikał stawienia się na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. inwigilacji systemem Pegasus. Bodnar zaznaczył konieczność przestrzegania obowiązków wobec organów ścigania oraz podkreślił, że procedury są jasno określone. W kwestii Antoniego Macierewicza, Bodnar wspomniał o zawiadomieniu trafiającym do prokuratury w sprawie tzw. akcji Karkonosze, co sugeruje możliwość podjęcia działań prawnych wobec byłego ministra obrony.

Ostatecznie, rozmowa z Adamem Bodnarem skupiała się na kwestiach praworzadności oraz niezależności organów państwowych, podkreślając potrzebę zapewnienia sprawiedliwości i przestrzegania prawa w Polsce. Jego stanowisko ukazywało silną determinację w dążeniu do przywrócenia stabilności i uczciwości w życiu publicznym.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.