
Stan wyjątkowy na Słowacji: Służby mają za zadanie odstrzelić niebezpiecznego niedźwiedzia
Sytuacja w Liptowskim Mikulaszu staje się coraz bardziej napięta, gdyż miejscowe władze ogłosiły stan nadzwyczajny z powodu ataków niedźwiedzia na mieszkańców miasta. Apelują do wszystkich mieszkańców, aby nie wychodzili poza swoje tereny zamieszkania, zwłaszcza w porannych i wieczornych godzinach. Na ulicach miasta patrolują specjalnie wyznaczone patrole, które zostały wyposażone w broń palną oraz najnowsze technologie, takie jak drony z kamerami termowizyjnymi, noktowizory i fotopułapki, aby zlokalizować i zneutralizować zagrożenie.
W działaniach przeciwko agresywnemu niedźwiedziowi zaangażowano również specjalny zespół interwencyjny, w skład którego wchodzą myśliwi, straż miejska i policja. Ich zadaniem jest eliminacja niebezpiecznego zwierzęcia, które zaatakowało już kilka osób w mieście. Wszystkie ofiary ataków to mieszkańcy Liptowskiego Mikulasza, w tym 10-letnia dziewczynka oraz 72-letni mężczyzna. Na szczęście wszyscy ranni zostali już wypisani ze szpitala po udzielonej im pomocy medycznej.
Mieszkańcy miasta żyją teraz w strachu przed kolejnym atakiem niedźwiedzia i obawiają się o swoje życie i zdrowie. Lokalne władze apelują o zachowanie ostrożności i śledzenie informacji na bieżąco, aby unikać niebezpiecznych sytuacji. Sytuacja nadal jest bardzo dynamiczna i wymaga ciągłej uwagi oraz reagowania na wszelkie zagrożenia. Współpraca wszystkich służb oraz zaangażowanie mieszkańców są kluczowe w walce z agresywnym zwierzęciem i zapewnieniu bezpieczeństwa w mieście.