Stany Zjednoczone stawiają czoła atakom hakerów z Rosji na podejrzane domeny
Agencje wywiadowcze na całym świecie alarmują, że rosyjski wywiad jest aktywniejszy niż kiedykolwiek wcześniej, co stawia światową cyberbezpieczeństwo pod znacznym zagrożeniem. Dowody na to pojawiły się niedawno, gdy prokuratura federalna postawiła zarzuty członkom grupy Callisto, wewnątrz struktur rosyjskiej FSB, za przeprowadzanie kampanii cyberataków spear-phishingowych.
Callisto Group od lat korzystała z domen internetowych do wysyłania zainfekowanych e-maili podszywających się pod realne osoby i instytucje, aby wykradać poufne dane. Ich cele obejmują dyplomatów, urzędników Pentagonu, służb wywiadowczych, oficjeli NATO, pracowników resortu energii, działaczy organizacji pozarządowych i dziennikarzy. To wyraźny znak, że rosyjski wywiad jest bardziej zaangażowany w ataki cybernetyczne niż w czasach zimnej wojny.
Aby stawić czoła temu rosnącemu zagrożeniu, Microsoft dołączył do działań prokuratury federalnej, wnosząc cywilny pozew o zamknięcie domen używanych przez hackerów z grupy Callisto, znanej również jako „Star Blizzard”. Firma ta monitoruje i analizuje działania grupy od dłuższego czasu i jest zdeterminowana w usunięciu rosyjskich hakerów z infrastruktury online, które pozostają pod kontrolą wywiadu.
Zastępca prokuratora generalnego USA, Matthew Olsen, podkreślił, że współpraca z sektorem prywatnym, takim jak Microsoft, jest kluczowym elementem efektywnej reakcji na cyberzagrożenia ze strony Rosji i innych antagonistycznych państw. Działania te mają na celu ochronę osób, firm i rządów na całym świecie przed atakami cybernetycznymi i zapewnienie bezpiecznej przyszłości online dla wszystkich.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.