Starania policji przed konwencją AfD zakończyły się użyciem gazuież.

Konwencja partyjna AfD miała pierwotnie rozpocząć się o godzinie 10 rano, jednak wielu politykom tej partii nie było łatwo dotrzeć na miejsce ze względu na liczne utrudnienia. Niektórzy z nich podróżowali pod eskortą policji, ale niestety nie wszyscy się zmieścili w busie i musieli szukać innych środków transportu. Inni z kolei utknęli w korkach spowodowanych blokadami drogowymi na trasie dojazdowej, organizowanymi przez manifestantów przeciwnych AfD.

Liderka partii, Alice Weidel, również miała problem dostania się na konwencję. Jej samochód został zatrzymany przez protestujących, co tylko potęgowało chaos i dezorganizację wydarzenia. Demonstranci przybyli kilka godzin wcześniej i zablokowali ważne drogi dojazdowe, próbując również sforsować barierki. Doszło do starć z policją, która musiała użyć gazu pieprzowego, aby wyprowadzić samochody policyjne otoczone przez demonstrantów.

Mimo trudności konwencja odbyła się, a delegaci partii jednogłośnie zatwierdzili program AfD przed zbliżającymi się wyborami do Bundestagu. Alice Weidel została również wybrana kandydatką na kanclerza z tej partii. Przedterminowe wybory odbędą się 23 lutego, a ostatnie sondaże pokazują, że AfD zajmuje drugie miejsce za chadecją. Niemniej jednak, szanse tej partii na udział w rządzie są niewielkie, ponieważ inne ugrupowania polityczne wykluczają współpracę z nią. Sytuacja polityczna w Niemczech staje się coraz bardziej skomplikowana i napięta, co może prowadzić do dalszych konfliktów i protestów na ulicach.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.