
Stoch nie wystąpi na mistrzostwach świata po raz pierwszy od dwóch dekad.
Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w norweskim Trondheim nadchodzą wielkimi krokami, rozpoczynając się już 26 lutego i trwając przez dwa tygodnie aż do 9 marca. Jednakże część związana z męskimi skokami narciarskimi będzie miała miejsce w nieco późniejszym terminie, rozstrzygając się w dniach 1-8 marca.
Decyzja o składzie reprezentacji Polski na te zawody została podjęta niedawno przez trenera Thomasa Thurnbichlera. Do Trondheim zabrani zostali Paweł Wąsak, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Jakub Wolny. Jest to szczególne wydarzenie, ponieważ będzie to pierwsze mistrzostwa świata od 20 lat bez udziału Kamil Stocha, który nie znalazł się w składzie.
Trener Thurnbichler wyjaśnił, że decyzja została oparta na wynikach zawodników w Pucharze Świata oraz na najlepszym indywidualnym wyniku w sezonie. Mimo pewnej poprawy formy Kamil Stoch nie znalazł się w kadrze z powodu lepszych rezultatów osiągniętych przez innych skoczków. Trener podkreślił również, że obrońca tytułu na małej skoczni, Piotr Żyła, został uwzględniony w składzie na mistrzostwa. Dodając, że zdecydowano się zabrać pięciu zawodników, aby stworzyć atmosferę pracy bez nadmiernego napięcia wewnętrznej rywalizacji.
Mistrzostwa świata w skokach narciarskich odbędą się według następującego harmonogramu: kwalifikacje i konkursy na skoczni normalnej oraz dużej dla kobiet i mężczyzn, konkursy drużynowe oraz konkursy drużyn mieszanych. Jest to doskonała okazja dla polskich skoczków, aby wywalczyć kolejne medale i zdobyć uznanie na międzynarodowej scenie.
Warto śledzić przebieg tych zawodów, które z pewnością przyniosą wiele emocji i niezapomnianych momentów. Z niecierpliwością czekamy na występy naszych reprezentantów i trzymamy kciuki za ich sukcesy w Trondheim!
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.