Prawo

Straszliwy koniec imprezy: zbrodnia po nocnej libacji.

Stanisław W. zniknął z domu w Wąsoszach w środę, co niepokoiło jego rodzinę. Po zniknięciu seniora, rozpoczęto intensywne poszukiwania. Strażacy ochotnicy natrafili na ślady krwi prowadzące do opuszczonej posesji w kompleksie leśnym, gdzie znaleźli studzienkę przykrytą eternitem. Wewnątrz znajdowali się zwłoki mężczyzny z licznymi ranami ciętymi i raną rąbaną szyi.

Po przeprowadzeniu dochodzenia oraz analizie nagrań z monitoringu, ustalono szybko sprawcę. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w areszcie policyjnym. Proces sądowy został wszczęty, a podejrzany przyznał się do zarzucanej mu zbrodni, wyrażając skruchę za swoje postępowanie.

Według ustaleń śledczych, Edward S. i pokrzywdzony spędzali czas razem, pijąc alkohol w domu sprawcy. Niestety, doszło do kłótni, podczas której Edward sięgnął po siekierę i zaatakował swojego kompana. Po zakończeniu sprzeczki, sprawca upewnił się, że pokrzywdzony nie żyje, po czym przeniósł ciało do studni na opuszczonej posesji.

Prokurator Krystyna Gołąbek z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach potwierdziła te informacje, dodając, że sprawcy grozi kara od 25 lat do dożywocia. Obecnie Edward S. przebywa w areszcie tymczasowym, oczekując na dalsze postępowanie sądowe.

Cała sytuacja wywołała szok w społeczności Wąsoszy, gdzie obaj mężczyźni byli dobrze znani i szanowani. Tragedia ta pokazała, jak szybko może zmienić się los i jak łatwo może dojść do tragicznych wydarzeń, nawet w najbardziej spokojnych miejscowościach. Miejmy nadzieję, że sprawiedliwość zostanie w końcu przywrócona, a rodzina oraz znajomi pokrzywdzonego będą mogli przejść przez ten trudny czas.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *