
Sukces Wąska na podium Pucharu Świata – wreszcie się udało!
W drugim dniu zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Klingenthal kolejny raz na podium stanęli polscy skoczkowie. Tym razem pierwsze miejsce zajął Paweł Wąsek, wyprzedzając o 6,1 pkt drugiego Austriaka Stefana Krafta. Na 23. pozycji konkurs ukończył Dawid Kubacki, natomiast Kamil Stoch i Maciej Kot nie awansowali do drugiej serii.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Austriak Daniel Tschofenig, który ma 114 pkt przewagi nad Janem Hoerlem i 482 pkt nad Stefanem Kraftem. Paweł Wąsek zajmuje 15. miejsce, tracąc 1137 pkt do lidera. Aleksander Zniszczoł jest 23., Kamil Stoch 33., Dawid Kubacki 35., Jakub Wolny 36., Piotr Żyła 42., a Maciej Kot 52.
Niestety, z powodu „afery kombinezonowej” nie startowało pięciu norweskich skoczków, którzy zostali tymczasowo zawieszeni przez FIS. Są to: Marius Lindvik, Johann Andre Forfang, Robert Johansson, Robin Pedersen i Kristoffer Eriksen Sundal.
Paweł Wąsek został 14. polskim skoczkiem narciarskim na podium indywidualnego konkursu Pucharu Świata. W sumie Polacy stawali na podium 259 razy, w tym 99 zwycięstw, 70 drugich miejsc i 90 trzecich. Adam Małysz i Kamil Stoch są najczęściej stawiającymi na podium polskimi skoczkami, z odpowiednio 92 i 80 razami.
W rozmowie po zawodach Paweł Wąsek przyznał, że przed skokiem w finale odczuwał ogromny stres i obawy o zachowanie swojej pozycji na podium. Mimo trudności z koncentracją udało mu się uzyskać bardzo dobry wynik. Po ogłoszeniu oficjalnych wyników ostatecznie się dowiedział, że stanął na najwyższym stopniu podium.
Podsumowując, polscy skoczkowie odnieśli kolejny sukces na arenie międzynarodowej, pokazując świetną formę i determinację w dążeniu do osiągnięcia najlepszych wyników. Pomimo trudności i napięcia, Paweł Wąsek zdołał utrzymać się na czele rywalizacji, co przyniosło mu zasłużone zwycięstwo.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.