Świątynia do modlitwy i obserwowania działań NATO
11 listopada portal Politico opublikował artykuł, w którym zwrócono uwagę na zaniepokojenie władz Szwecji związane z postawieniem nowej prawosławnej cerkwi na przedmieściach Västerås. Obiekt ten budzi kontrowersje ze względu na swoje strategiczne położenie, bezpośrednio obok portu lotniczego Sztokholm-Vasteras oraz kluczowych obiektów infrastruktury energetycznej.
Według śledztwa przeprowadzonego przez rosyjskojęzyczny projekt Telewizji Biełsat, parafia kościoła może być centrum wsparcia dla sił popierających agresję Rosji na Ukrainę. Co więcej, proboszcz parafii, Paweł Makarenko, ma kryminalną przeszłość, będąc w przeszłości szefem firmy eksportowej związaną z budową cerkwi. Choć został uznany winnym udziału w przestępstwach finansowych, uniknął kary więzienia.
Cerkiew znajduje się w bliskiej odległości od cywilnego portu lotniczego Sztokholm-Vasteras, który pierwotnie powstał jako baza szwedzkiego lotnictwa wojskowego. Obecnie jego pasy startowe pozostają najdłuższe w kraju, co umożliwia lądowanie najcięższych wojskowych samolotów transportowych. W razie konfliktu z Rosją, lotnisko mogłoby zostać szybko przerobione na bazę wojskową, co czyniłoby miasto Vasteras kluczowym punktem logistycznym dla NATO nad Bałtykiem.
Poza strategicznym położeniem obok lotniska, cerkiew stanowi również idealny punkt obserwacyjny do monitorowania sytuacji na terenie infrastruktury energetycznej, która mogłaby być celem interesu rosyjskich służb wywiadowczych. Deweloper odpowiedzialny za budowę świątyni miał związki zarówno z przestępczością zorganizowaną, jak i Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB), a większość materiałów budowlanych została sprowadzona z Rosji.
Zdaniem szwedzkiego analityka ds. wojskowości Markusa Goranssona, sytuacja cerkwi w Vasteras budzi poważne obawy co do bezpieczeństwa i można ją interpretować jako potencjalne zagrożenie dla państwa. W obliczu takiej sytuacji, władze Szwecji powinny podjąć odpowiednie kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa miejsca oraz jego otoczenia.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.