Syn Karola króla odcięty od kieszonkowego wsparcia królewskiego.

Fragmenty z książki publikowane w odcinkach przez dziennik „Daily Mail” rzucają nowe światło na relacje między królem Karolem a księciem Andrzejem. Wydaje się, że od czasu ujawnienia informacji o wspólnych spotkaniach księcia z Jeffreyem Epsteinem, który został skazany za swoje zbrodnie, król zaczął ograniczać przywileje brata.

W ostatnim odcinku serialu dokumentalnego, który porusza tę kwestię, ukazano znajomość finansisty z księciem Andrzejem oraz ich bliskie relacje. Jest to temat bardzo drażliwy dla brytyjskiej rodziny królewskiej, która stara się utrzymać wizerunek nienagannej moralności i godności.

Robert Hardman, autor publikacji, sugeruje, że król Karol podjął decyzję o zaprzestaniu finansowania ochrony brata. Co więcej, Strażnik Tajnej Sakiewki otrzymał polecenie zakończenia wypłat osobistego dodatku i płatności zabezpieczających dla księcia. Koszt utrzymania Andrzeja szacowany jest na kilka milionów funtów rocznie, co stanowi znaczący ciężar dla króla.

BBC informuje, że taka sytuacja zmusza księcia do szukania własnego źródła finansowania utrzymania i ochrony Royal Lodge, pięknego zabytkowego budynku w Windsorze. To miejsce, które książę dzieli z byłą żoną Sarą, wiąże się z wysokimi kosztami utrzymania, które teraz musi pokryć sam.

W kontekście tych wydarzeń pojawia się pytanie, czy książę Andrzej stanie się teraz bardziej niezależny finansowo i czy król zamierza pozostawić swojemu bratu na barkach odpowiedzialność za swoje wydatki. Dotychczasowa sytuacja, w której to król przejmował koszty utrzymania Andrzeja, wydaje się być już przeszłością, a to oznacza konieczność samodzielnego radzenia sobie przez księcia.

Czy książę Andrzej rzeczywiście nie będzie już ciężarem finansowym dla króla Karola? Czas pokaże, czy ta zmiana w relacjach między braćmi przyniesie dalsze konsekwencje i jak przełoży się na sytuację finansową oraz życie osobiste księcia. Wielu zastanawia się, czy będzie w stanie sprostać nowym wyzwaniom i czy zdoła utrzymać swoją pozycję w brytyjskiej rodzinie królewskiej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.