
Szef NBP prognozuje spadek inflacji w najbliższej przyszłości, kiedy to się spodziewać?
Po decyzji prezesa NBP dotyczącej prognozowanej inflacji, można zauważyć, że sytuacja gospodarcza w Polsce jest dynamiczna i pełna niepewności. Konieczne jest zwrócenie uwagi na czynniki wpływające na poziom cen, takie jak wzrost płac, rozwój gospodarczy oraz polityka fiskalna.
W kontekście dynamiki płac, obserwujemy najszybszy wzrost wynagrodzeń od ponad 20 lat. Przyczyną tego zjawiska są silne podwyżki w sektorze publicznym oraz rosnąca płaca minimalna. Zjawisko to jest także efektem rekordowo niskiego poziomu bezrobocia i ciasnego rynku pracy. W IV kwartale 2024 roku dynamika płac przekroczyła 12 proc., co skutkuje bardzo silną presją inflacyjną.
Drugim istotnym czynnikiem wpływającym na inflację jest przyśpieszający wzrost gospodarczy oraz wzrost popytu. Wzrost PKB w poprzednim roku przyspieszył do 3 proc., a popyt krajowy wzrósł o ponad 4 proc. W rezultacie wzrasta także popyt konsumpcyjny, co przyczynia się do dalszego wzrostu cen.
Również luźna polityka fiskalna ma istotny wpływ na poziom inflacji. Deficyt sektora finansów publicznych zbliżony jest do 6 proc. PKB, co świadczy o wysokim poziomie zadłużenia. Deficyt budżetu państwa w poprzednim roku był najwyższy od początku lat 90. i nie spadnie poniżej 5,5 proc. PKB, co oznacza utrzymanie wysokiego poziomu.
Warto zauważyć, że cała sytuacja gospodarcza jest pełna niepewności, a prognozy NBP dotyczące inflacji są oparte na założeniu niezmienionych stóp procentowych. Ważne jest zrozumienie, że wiele czynników może wpłynąć na poziom cen w przyszłości. Jednakże, zgodnie z prognozami, istnieje nadzieja na obniżenie inflacji w 2026 roku i osiągnięcie celu inflacyjnego w 2027 roku.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.