Wydarzenie międzynarodowe

Tajemnicza awaria w rosyjskiej elektrowni. Czy tym razem to nie drony?

W niedzielny poranek doszło do eksplozji w elektrowni cieplnej w Orenburgu. Pożar w podstacji spowodował przerwę w dostawie prądu dla wielu mieszkańców, jednakże Ministerstwo Obrony Cywilnej, Sytuacji Nadzwyczajnych i Likwidacji Skutków Klęsk Żywiołowych Federacji Rosyjskiej poinformowało, że nie było ofiar w wyniku tego zdarzenia. Pożar o powierzchni 10 metrów kwadratowych został szybko ugaszony przez 20 strażaków.

Nie wyjaśniono jeszcze, czy dostawy prądu zostały już przywrócone. Orenburg leży niedaleko granicy z Kazachstanem, a eksplozja ta mogła mieć wpływ na mieszkańców tego miasta oraz okolicznych miejscowości. Ministerstwo Obrony FR donosiło również o zniszczeniu ukraińskich dronów w innych regionach w nocy, jednakże nie ma informacji o ich obecności w Orenburgu.

Należy zauważyć, że ostatnio ukraińskie drony atakują rosyjskie instalacje naftowe i gazowe, w celu osłabienia potencjału militarystycznego Moskwy, która opiera swoją gospodarkę na zyskach z sektora energetycznego. Ataki takie miały miejsce również w przeszłości, jak na przykład pożar w rafinerii ropy naftowej w Kraju Krasnodarskim. Ukraina coraz częściej wysyła drony głęboko na terytorium Rosji, co może prowadzić do incydentów jak ten w Orenburgu.

Wywiad wojskowy Ukrainy podkreślił swoją odpowiedzialność za atak na samolot transportowy Tu-134 w obwodzie orenburskim w ubiegłym roku. Prezydent Ukrainy zapowiedział również rozwój dronów o dużym zasięgu, co budzi kontrowersje i niepokój wśród rosyjskich władz. Konflikt między Ukrainą a Rosją wydaje się więc narastać, a sytuacja w regionie może stać się coraz bardziej napięta.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *