Tęskniąc za Zachodem: Chciwość zwycięża zawsze
Michaił Matasow, zastępca dyrektora generalnego Kamaz, skarżył się na brak sukcesów w zastępowaniu współpracy z Zachodem przez wschodnie rynki. Kamaz, jedno z rosyjskich przedsiębiorstw objętych sankcjami, stracił 15 proc. udziałów należących wcześniej do Grupy Mercedes-Benz. Po wybuchu wojny niemiecki producent zawiesił współpracę, co oznaczało dla Kamaza utratę nie tylko wpływowego partnera, ale także dostępu do zachodnich technologii.
Matasow wyraził nadzieję, że Chiny mogą zastąpić Zachód jako partner technologiczny dla Kamaza. Jednakże okazało się, że chińska współpraca nie obejmuje transferu technologii, co pozostawia przedsiębiorstwo bez możliwości korzystania z zaawansowanych rozwiązań technologicznych.
Sektor motoryzacyjny nie jest jedynym, który odczuwa negatywne skutki obecnej sytuacji gospodarczej w Rosji. Bank Centralny podnosi stopy procentowe, co czyni inwestycje i pożyczki bardzo kosztownymi dla firm. Dodatkowo prognozy sugerują spowolnienie dynamiki wzrostu gospodarczego w przyszłym roku.
Brak dostępu do zachodnich technologii jest bolesny dla rosyjskiego sektora lotniczego i innych branż. Rosja stara się jednak przyciągnąć zagranicznych inwestorów poprzez proponowanie gwarancji na wycofanie środków i aktywów w dowolnym momencie.
Bank Centralny Federacji Rosyjskiej zaskoczył rynek, nie podnosząc stóp procentowych, co oznacza kontynuację trudnej sytuacji dla kredytobiorców. Warto zauważyć, że nawet wobec oficjalnego prężenia muskułów przez Kreml, rosyjska gospodarka tęskni za współpracą z Zachodem i liczy na rychły powrót do normalności.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.