Tragiczny wypadek autokaru w Norwegii: Maszyna wpadła do jeziora – raport dochodzi przyczyny
Niewypaczona tragedia miała miejsce w czwartek około 13.30. Autobus przewożący 58 pasażerów wypadł z drogi i częściowo zatonął w wodach jeziora Asvatnet, znajdującego się około 200 kilometrów na zachód od Narwiku. Nagła katastrofa spowodowała panikę i chaos wśród podróżujących.
Natychmiastowy alarm został przekazany służbom ratunkowym. Ratownicy wciąż prowadzą intensywne akcje w celu uratowania wszystkich poszkodowanych. Część pasażerów została przetransportowana do pobliskiego szpitala za pomocą śmigłowca, a pozostali znaleźli schronienie w pobliskiej szkole.
Szef miejscowej policji, Bent Are Eilertsen, potwierdził, że na pokładzie autobusu znajdowali się turyści z ośmiu różnych krajów. Tragiczne wydarzenie wstrząsnęło społecznością lokalną oraz rodzinami i przyjaciółmi ofiar.
W rejonie, gdzie doszło do tragedii, panują trudne warunki atmosferyczne. Synoptycy prognozują opady śniegu oraz silny wiatr, co dodatkowo utrudnia akcję ratunkową.
Całe społeczeństwo łączy się w modlitwie i wsparciu dla poszkodowanych oraz ich bliskich. Liczymy, że służby ratunkowe zakończą akcję sukcesem i wszyscy podróżujący wrócą do swoich rodzin bezpiecznie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.