Tragiczny wypadek na Podkarpaciu. 1,5 roczne dziecko wśród poszkodowanych
W niedzielę wieczorem na drodze krajowej nr 7 miało miejsce kolejne tragiczne zdarzenie drogowe. 39-letnia kierująca pojazdem marki Hyundai straciła panowanie nad autem i zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie doszło do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem marki Ford, którego kierował 30-letni mężczyzna. Na miejsce natychmiast został wezwany śmigłowiec LPR oraz karetki pogotowia.
W wyniku tego wypadku ucierpiały cztery osoby, które zostały przewiezione do szpitala. Wśród nich znajdowało się 1,5 roczne dziecko, które zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Rzeszowie. Całe zdarzenie wywołało ogromne poruszenie w lokalnej społeczności, a mieszkańcy z zaniepokojeniem obserwowali działania służb ratunkowych na miejscu tragedii.
Niestety, to nie koniec dramatycznych wydarzeń na drogach regionu. W ciągu ostatnich dni odnotowano wiele groźnych zdarzeń, w tym również jeden śmiertelny wypadek. W czwartek w miejscowości Latoszyn na drodze krajowej nr 94 doszło do tragicznego zdarzenia, w którym śmierć poniose 71-letni motocyklista.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący motocyklem Suzuki nie zachował ostrożności i zderzył się z jadącym przed nim BMW. Niestety, mimo szybkiej interwencji lekarzy nie udało się uratować życia motocyklisty. Całe społeczeństwo jest wstrząśnięte tym tragicznym wydarzeniem i z głębokim smutkiem przyjmuje tę wiadomość.
W obliczu tych dramatycznych zdarzeń apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi na drodze. Dbajmy o swoje życie i życie innych, stosując się do przepisów i zasady bezpiecznej jazdy. Wspólnie możemy zmniejszyć liczbę wypadków drogowych i uniknąć kolejnych tragedii.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.