Tragiczny wypadek nad stawem koło Włocławka. Mężczyzna zginął tonąc w wodzie.

Do tragicznego zdarzenia doszło w małej miejscowości Ossówek, położonej w gminie Kowal. Informacja o zaginięciu mężczyzny pracującego przy stawie została przekazana do WOPR Włocławek o godzinie 12.18. Natychmiast na miejsce skierowano trzy zastępy straży pożarnej, które podjęły akcję ratunkową.

Po przybyciu na miejsce strażacy razem z medykami z OSP Kowal podjęli desperackie starania w celu uratowania mężczyzny. Niestety, mimo oddania wszystkich wysiłków, życia 61-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Lekarz, który był obecny na miejscu, potwierdził, że przyczyną zgonu było utonięcie.

Po pół godziny na miejsce przybył Zespół Ratownictwa Medycznego, jednak pomimo ich zaangażowania nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyźnie. Cała społeczność jest wstrząśnięta tą tragedią i solidarnie wspiera rodzinę zmarłego.

Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi już szczegółowe śledztwo, aby ustalić dokładne okoliczności tej tragicznej śmierci. Miejmy nadzieję, że prawda wyjdzie na jaw i odpowiedzialni za to zdarzenie zostaną ukarani zgodnie z prawem.

Wszyscy powinniśmy pamiętać o bezpieczeństwie podczas pracy, zwłaszcza w pobliżu wody. To przypomnienie, że życie jest bezcenne i nie warto ryzykować bez potrzeby. Niech ta tragedia będzie przestrogą dla wszystkich nas, aby być ostrożnym i odpowiedzialnym w każdej sytuacji. Żegnamy zmarłego z bólem i żalem oraz wspieramy wszystkich jego bliskich w tych trudnych chwilach.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.