Tragiczny wypadek podczas koszenia trawy – Alan zginął pod kosiarką.
Do tragicznego wypadku doszło 16 czerwca 2024 roku w Białobłociu, gdzie 4-letnia Emilia bawiła się na podwórku gospodarstwa państwa K. W opiece nad czwórką dzieci rodzicom pomagała babcia. Starsza pani właśnie nakarmiła najmłodsze z pociech, gdy nagle Emilia, mimo zakazu matki, postanowiła pobiec na pobliskie pole. Najprawdopodobniej dziewczynka chciała podejrzeć, co robi rolnik przy sadzeniu ziemniaków. Niestety znalazła się zbyt blisko maszyny do sadzenia i została potrącona przez pług. Emilia doznała poważnych obrażeń – złamań nóg oraz zewnętrznych obrażeń wewnętrznych.
Lekarze przez wiele godzin walczyli o życie dziewczynki, jednak jej stan był bardzo ciężki. Niestety, mimo wszelkich starań, Emilia zmarła na skutek odniesionych obrażeń.
W trakcie śledztwa ustalono, że maszyna rolnicza była w dobrym stanie technicznym, a rolnik prowadzący ją był trzeźwy. Śledczy doszli do wniosku, że mężczyzna nie mógł zobaczyć dziecka, ponieważ teren był niekorzystny dla widoczności.
Rodzice oraz babcia dziecka należycie dbali o Emilię i nie mogli przewidzieć tego tragicznego zdarzenia. Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wielkopolskim postanowiła umorzyć śledztwo, uznając śmierć dziewczynki za skutek niefortunnego wypadku.
Pragniemy wyrazić głębokie współczucie dla rodziny Emilii w związku z tą straszliwą tragedią. Niech Emilia spoczywa w wiecznym spokoju.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.