
Tragika śmierć znanego gracza futbolu w wyniku upadku z 11. piętra
Na tureckim portalu „Fanatik” pojawiła się informacja o tragicznej śmierci piłkarza Aarona Boupendzy. Według relacji portalu, w mieszkaniu, w którym doszło do tej tragedii, przebywał brat Boupendzy. Prawdopodobnie między braćmi doszło do kłótni, co mogło być przyczyną tej tragicznej sytuacji. Policja obecnie prowadzi śledztwo w sprawie śmierci piłkarza, sprawdzając wszystkie możliwe scenariusze, w tym morderstwo oraz nieszczęśliwy wypadek.
Aaron Boupendza, mający zaledwie 28 lat, rozpoczął swoją piłkarską karierę w Girondis Bordeaux jako nastolatek. Przez lata przemieszczał się między różnymi klubami, zanim w wieku 23 lat trafił do tureckiego Hataysporu, gdzie został królem strzelców ligi tureckiej po zdobyciu imponujących 22 goli. Ten sukces otworzył mu drogę do krajów arabskich, gdzie reprezentował barwy różnych klubów, w tym Kataru i Arabii Saudyjskiej. Następnie za kwotę 7 mln euro przeszedł do Cincinnati FC, ale po niespełna roku przeniósł się do Rapidu Bukareszt. W styczniu 2025 roku Boupendza podpisał kontrakt z chińskim Zhejang FC, gdzie zdążył zagrać sześć meczów i zdobyć cztery bramki.
Piłkarz był także reprezentantem Gabonu, dla którego wystąpił w Pucharze Narodów Afryki. W barwach drużyny narodowej rozegrał 35 meczów i zdobył osiem goli.
Informacja o śmierci Aarona Boupendzy wstrząsnęła światem piłkarskim, a fani sportu z całego świata wyrażają żal po tym tragicznym zdarzeniu. Jego talent, determinacja i pasja do futbolu pozostaną na zawsze w pamięci fanów i kolegów z boiska. Niech spoczywa w pokoju.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.