
Trener młodych piłkarzy zatrzymany za wysyłanie dzieciom zdjęć nieodpowiedniej treści.
Zatrzymania Kamil K. dokonało się w czwartek 6 lutego, po tym jak matka jednego z chłopców zgłosiła sprawę na policję. Okazało się, że trener ten był zamieszany w wysyłanie pornograficznych materiałów do młodych podopiecznych, a nawet oczekiwał od nich zdjęć rozbieranych. Takie działania miały skutkować wzrostem szansy na grę w pierwszym składzie. Sprawa ta została ujawniona dzięki matce jednego z chłopców, która przypadkowo natrafiła na te treści w telefonie swojego syna.
Prokuratura postawiła Kamilowi K. pięć zarzutów, w tym prezentowanie treści pornograficznych osobom poniżej piętnastego roku życia. Funkcjonariusze, prowadzący śledztwo, ustalili kolejne czyny, co sprawia, że sprawa jest wciąż rozwijająca się. Nie wyklucza się, że krąg poszkodowanych osób będzie większy. Zastępca prokuratora rejonowego potwierdził, że trener częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów. Ryzykuje on karę do piętnastu lat pozbawienia wolności.
Kamil K. od 2023 roku pracował w szkole jako nauczyciel i był opiekunem klasy sportowej o profilu piłka nożna. Miał także kontakt z młodzieżą w klubie sportowym. Pomimo jego nieskazitelnej opinii, zarzuty wysunięte przeciwko niemu są poważne. Szkoła zawiesiła go w czynnościach, skierowała sprawę do kuratorium i podjęła współpracę z policją. Oferowana jest również pomoc psychologiczna dla uczniów.
Na stronie internetowej Czarnych Sosnowiec pojawiło się oświadczenie, w którym klub potwierdził odsunięcie Kamila K. od pracy z młodzieżą. Prezes klubu podkreślił, że trener cieszył się dobrą opinią i był oddany swojej pracy. Jednakże po ujawnieniu sprawy, wiele osób wyraziło zaskoczenie i dezaprobatę. Odpowiedzialność za tego typu zachowanie musi być rozważnie i konsekwentnie rozpatrywana, aby chronić młode pokolenie przed wykorzystaniem i nadużyciami.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.