Sport

Trudne chwile na korcie: dlaczego nie chciałam wychodzić na kort po raz kolejny?

Poziom frustracji Igi Świątek podczas półfinału turnieju WTA 1000 w Indian Wells był zauważalny dla wszystkich obserwujących. Niestety po zaciętej walce, na skutek porażki z Rosjanką Mirrą Andriejewą 6:7 (1-7), 6:1, 3:6, polska tenisistka nie zdołała obronić tytułu. Jednak to, co wywołało największe kontrowersje podczas tego spotkania, to zachowanie Igi w trzecim secie, kiedy to, z całym swoim pogardliwym wzrokiem, odbiła piłkę pod nogami chłopaka piłek.

Po zakończeniu meczu, Świątek zdecydowała się przerwać spekulacje i wydała oświadczenie na swoich mediach społecznościowych. W długim wpisie wyjaśniła swoje emocje i stanowi zdarzeń. Przede wszystkim wspomniała o incydencie z meczu, w którym wyraziła swoje emocje w sposób, który teraz sama uważa za nieodpowiedni. Mimo tego, że nie zamierzała zranić nikogo celowo, po prostu puściła wodze swojej frustracji poprzez odbicie piłki w ziemię. Osobiście przeprosiła za to chłopaka piłek, wiedząc, że sytuacja była niefortunna. Zaznaczyła również, że inne zawodniczki też bywają emocjonalne na korcie, jednak jej reakcja została odebrana jako kontrowersyjna.

Następnie przejść do tematu wyrażania emocji. Świątek otwarcie mówi o trudnych doświadczeniach, które spotkały ją w minionym roku. Szczególnie problematyczna była dla niej sprawa pozytywnego testu, który uniemożliwił jej start pod koniec sezonu. To wydarzenie sprawiło, że musiała przeorganizować swoje myśli i skoncentrować się na pozytywnych aspektach swojej kariery. Mimo że czasem walczy z emocjami na korcie, jest to proces, który wraz z jej zespołem musi ciężko pracować nad zmianami perspektywy.

Następnie Świątek porusza kwestię ciągłego oceniania, z którym boryka się jako popularna sportowiec. Często jest krytykowana za nadmiar emocji na korcie lub za ich brak, co pokazuje, jak trudno jest zadowolić wszystkich fanów. Mimo to, Świątek dziękuje świadomym kibicom za ich wsparcie i obiecuje kontynuowanie swojej drogi. Podkreśla, że praca nad sobą to nieustanny proces, a cele, które stawia sobie są ambitne, ale wartościowe.

Ostatecznie, Iga Świątek kończy swoje oświadczenie z nadzieją na zrozumienie ze strony swoich fanów i podkreśla, że idzie swoją drogą, stawiając sobie wysokie cele. Zaprasza również do oglądania jej występów w kolejnym turnieju w Miami. Tym samym, polska tenisistka wyjaśnia swoje działania i zobowiązuje się do ciągłego rozwoju, zarówno na korcie, jak i poza nim.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *