Trump atakuje Bidena za Ukrainę: Propozycja zmiany nazwy Zatoki Meksykańskiej
Donald Trump, prezydent elekt, zaprzysięgł 20 stycznia na prezydenta USA, bezpośrednio przed tym wydarzeniem poruszył wiele ważnych kwestii. Jednym z omawianych przez niego tematów był konflikt między Rosją a Ukrainą. Trump stwierdził, że Rosja zaatakowała Ukrainę ze względu na politykę zagraniczną Joe Bidena.
Według Trumpa, Rosja byłaby zaniepokojona ewentualnym wstąpieniem Ukrainy do NATO. Taka decyzja mogłaby spowodować, że sojusz wojskowy znalazłby się blisko granic Rosji, co dla Kremla jest nie do przyjęcia. Trump przyznał, że jest w stanie zrozumieć punkt widzenia Putina, ale odmówił jasnego stanowiska w tej sprawie.
Prezydent elekt skrytykował również Joe Bidena za jego rolę w sabotowaniu porozumienia między Ukrainą a Rosją. Twierdził, że Biden, popierając akcesję Ukrainy do NATO, przekreślił szanse na osiągnięcie porozumienia w sprawie konfliktu zbrojnego między tymi państwami.
Trump nie tylko zajmował się kwestiami zagranicznymi. W swoich wypowiedziach poruszył również temat zmiany nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską. Jego zdaniem, taka zmiana byłaby bardziej adekwatna, oraz odpowiednia.
Biedny obejmując urząd prezydenta, zamierza również odwrócić decyzje poprzednika, Jimmy Cartera, dotyczące Kanalu Panamskiego. Trump twierdzi, że oddanie kontroli nad Kanałem Republice Panamy było błędem, który należy naprawić.
Prezydent elekt zapowiedział także działania mające na celu zbliżenie Stanów Zjednoczonych do Kanady. Wyraził przekonanie, że takie połączenie byłoby korzystne zarówno dla obu państw, jak i ich bezpieczeństwa narodowego.
W swoich wypowiedziach nie zabrakło również ostrzeżeń dla Hamasu oraz deklaracji cofnięcia decyzji Bidena w sprawie zakazu wydobycia ropy na morzu. Trump obiecał, że podejmie działania zmierzające do przywrócenia możliwości wydobycia ropy i gazu na obszarach Oceanu Atlantyckiego i Pacyfiku.
Wszystkie te wypowiedzi prezydenta elekta budzą wiele kontrowersji i skłaniają do refleksji nad przyszłością polityki zagranicznej i gospodarczej Stanów Zjednoczonych pod jego przewodnictwem. Oczekuje się, że inauguracja Trumpa 20 stycznia przyniesie wiele zmian i kontrowersji w stosunkach międzynarodowych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
