Trump jako klimatyczny sceptyk – zagrożenie dla przyszłości planety – zmiana podejścia wymagana
Według Michaela Manna, naukowca specjalizującego się w zmianach klimatycznych, Stany Zjednoczone stają się obecnie poważnym zagrożeniem dla planety. Jego obawy wynikają głównie z faktu, że wybór Trumpa może negatywnie wpłynąć na nadchodzące rozmowy klimatyczne ONZ, które zaplanowane są na Azerbejdżanie. Bill Hare z Climate Analytics podkreśla, że prezydent Trump prawdopodobnie będzie starał się utrudnić realizację głównego celu porozumienia paryskiego, jakim jest ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza.
Reakcje na wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych były również bardzo negatywne w Europie. Politycy i działacze klimatyczni zaniepokoili się przyszłością planety po zwycięstwie Trumpa. Thomas Waitz, współprzewodniczący Europejskiej Partii Zielonych, nazwał wynik wyborów „czarnym dniem” dla świata. Jednocześnie liderzy ruchu klimatycznego zachęcają swoich zwolenników do niepoddawania się i kontynuowania walki o przyszłość planety.
Areeba Hamid z Greenpeace UK zauważyła, że korporacje i przemysł miały duży wpływ na wynik wyborów, ale ruch na rzecz ochrony klimatu jest gotowy do stawienia czoła polityce Trumpa i jego sojuszników. Mimo że wyjście USA z porozumienia paryskiego może być szokiem, miasta i stany amerykańskie zadeklarowały, że będą nadal działać na rzecz ochrony klimatu.
Gina McCarthy, była doradczyni ds. klimatu w administracji Bidena, podkreśliła, że rozwój czystych źródeł energii jest procesem, który nie może być zatrzymany, niezależnie od decyzji rządu federalnego. Amerykańskie miasta i stany, skupione w koalicji, zapewniają, że są bardziej zorganizowane niż kiedykolwiek i gotowe na walkę o bezpieczną i zdrowszą przyszłość dla przyszłych pokoleń.cosystem.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.