
Trump odmówił spotkania z Zełenskim, lecz Macron zaoferował pomoc
Według informacji podanych przez stację telewizyjną BFM, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został poinformowany przez administrację amerykańską o anulowaniu planowanego spotkania z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem, które miało odbyć się w piątek. Po tej decyzji ukraiński przywódca zaalarmował prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który osobiście skontaktował się z Trumpem, prosząc go o zmianę decyzji.
Okazuje się, że napięte relacje między przywódcami były powodem tej nagłej decyzji. Trump niedawno nazwał Zełenskiego dyktatorem, a także zadeklarował, że Ukraina nie ma możliwości dołączenia do NATO, co jest jednym z kluczowych celów polityki zagranicznej Kijowa. Pomimo tych kontrowersji, prezydent Trump zdecydował o przyjęciu Zełenskiego w Białym Domu, chcąc zapewne zacieśnić relacje z Ukrainą w kontekście sytuacji geopolitycznej w regionie.
Według informacji przekazanych przez „Financial Times”, obie strony negocjowały umowę dotyczącą partnerstwa w eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych, w tym ropy i gazu. W ramach tej umowy USA zrezygnowały z wysokich roszczeń finansowych w zamian za udział Ukrainy w funduszu, który miałby inwestować w rozwój gospodarczy kraju. To z pewnością jest krok w kierunku wzmocnienia współpracy między oboma krajami i poprawy sytuacji gospodarczej Ukrainy.
Wizyta Zełenskiego w USA zapowiada się więc jako istotne wydarzenie, które może przynieść korzyści obydwu stronom. Mimo pozornych trudności i napięć, obaj przywódcy są zdeterminowani do podjęcia wspólnych działań, które przyczynią się do stabilności i rozwoju regionu. Oczekujemy więc z niecierpliwością na rezultaty tej wizyty i dalsze kroki w kierunku poprawy stosunków między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.