Trump próbuje wprowadzić stałą zmianę czasu letniego – nowy pomysł dotyczący przestawienia zegara.
Od lat toczy się debata w Stanach Zjednoczonych na temat zaprzestania zmiany czasu dwa razy w ciągu roku. Wiele osób zastanawia się, czy należy trwale pozostać przy czasie zimowym, czy też letnim. Prezydent Donald Trump ogłosił niedawno, że Partia Republikańska będzie pracować nad wprowadzeniem odpowiedniej ustawy w tej sprawie.
Obecnie tylko dwa stany w USA nie przestawiają zegarków: jest to Hawaje i Arizona. Warto zastanowić się, dlaczego zmiana czasu w ogóle została wprowadzona. Pierwszy raz sezonowe przestawianie zegarków rozpoczęto w Stanach Zjednoczonych w 1918 roku podczas pierwszej wojny światowej, celem oszczędności paliwa. Jednak ta praktyka nie cieszyła się popularnością wśród rolników i została szybko uchylona. Pojawiła się ponownie podczas drugiej wojny światowej.
Według badań ekspertów, brak zmiany czasu mogłaby przynieść amerykańskiej gospodarce około 800 dolarów rocznie na osobę. Warto także wspomnieć, że dwa lata temu Meksyk zrezygnował z przestawiania czasu na mocy specjalnej ustawy. Media w USA przypominają, że od lat przeprowadzane są liczne ankiety, w których większość obywateli opowiada się za zniesieniem zmiany czasu.
Decyzja w tej sprawie nie jest łatwa, ma swoje za i przeciw. Trzeba brać pod uwagę wiele czynników, m.in. wpływ na ludzi pracujących na zmianę oraz bezpieczeństwo na drogach. Jednakże, wiele osób uważa, że stałe pozostanie przy jednym czasie byłoby korzystniejsze dla zdrowia i dobrostanu społeczeństwa. Konieczne jest uzgodnienie i podjęcie wspólnej decyzji, która będzie służyć najlepiej wszystkim obywatelom.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.