
Trump ujawnił tajne dokumenty dotyczące zabójstwa Kennedy’ego.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że jego administracja ujawni we wtorek około 80 tys. stron dokumentów związanych z zabójstwem byłego prezydenta Johna F. Kennedy’ego. Decyzja ta jest wynikiem wykonawczego rozporządzenia podpisanego przez Trumpa na początku tego roku, w którym nakazał rządowi federalnemu przygotowanie planu ujawnienia akt związanych również z zabójstwami brata Kennedy’ego, Roberta, oraz Martina Luthera Kinga Jr.
John F. Kennedy, który pełnił funkcję 35. prezydenta USA, zginął tragicznie 22 listopada 1963 roku podczas zamachu w centrum Dallas. Chociaż wydarzenie to miało miejsce ponad pół wieku temu, wciąż pozostaje ono jednym z najbardziej skomplikowanych i kontrowersyjnych momentów w historii amerykańskiej polityki.
Dokumenty, które zostaną upublicznione, mogą rzucić nowe światło na okoliczności śmierci Johna F. Kennedy’ego i być może rozwiać niektóre spekulacje oraz teorie spiskowe, które od lat krążą wokół tego tragicznego wydarzenia. Czy zawarte w nich informacje rzeczywiście odsłonią prawdę czy też pozostaną tajemnicą, pozostaje do odkrycia.
Decyzja Trumpa o ujawnieniu aktów związanych z zabójstwem prezydenta Kennedy’ego spotkała się z mieszanych reakcjami wśród badaczy i historyków. Jedni uważają, że to krok w kierunku przejrzystości i otwarcia na świat, podczas gdy inni obawiają się, że ujawnienie dokumentów może rodzić kolejne kontrowersje i zagadki, które będą trudne do rozwiązania.
W każdym razie, publiczne udostępnienie tych aktów może być istotnym krokiem w procesie poznawania historii i zrozumienia tajemniczych wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości. Czy dokumenty rzeczywiście okażą się kluczem do odkrycia prawdziwych okoliczności śmierci prezydenta Kennedy’ego, czy też pozostaną jedynie kolejnym puzzle w nierozwikłanej zagadce – przekonamy się już wkrótce.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.