
Trump załatwił coś z dyktatorem. Jaki z tego zysk ma Putin?
Przywódcy USA i Rosji nawiązali telefoniczne rozmowy w celu ustalenia szczegółów zakończenia wojny na Ukrainie. Rozmowa rozpoczęła się o godzinie 15 czasu polskiego i trwała przez kilka godzin. Według informacji z Białego Domu, rozmowa przebiegała w dobrej atmosferze, co przekłada się na pozytywne nastroje obu stron.
Podczas rozmowy, Donald Trump i Władimir Putin omawiali możliwość zawieszenia broni na Ukrainie. Jednym z kluczowych punktów ustaleń miało być zablokowanie przyszłego członkostwa Ukrainy w NATO oraz ustępstwa terytorialne na rzecz tego kraju. Obie strony podkreślały znaczenie poprawy relacji gospodarczych między USA i Rosją.
Po kilku godzinach rozmów, podjęto decyzję o zawieszeniu ataków rosyjskich na infrastrukturę energetyczną na Ukrainie. Ponadto, oba kraje zgodziły się na rozpoczęcie rozmów w celu zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi na Morzu Czarnym. Putin podkreślił również konieczność wstrzymania dostaw uzbrojenia dla Kijowa, co jego zdaniem jest kluczowe dla rozwiązania konfliktu.
Po zakończeniu rozmowy, Kreml opublikował oświadczenie, w którym prezydent Putin zadeklarował gotowość do współpracy z USA w celu znalezienia trwałego i długoterminowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Obie strony wyraziły nadzieję na poprawę stosunków między nimi po osiągnięciu pokoju na Ukrainie.
Biały Dom również wydał oświadczenie, w którym podkreślono, że konflikt na Ukrainie nigdy nie powinien się zacząć i powinien być zakończony dzięki wysiłkom na rzecz pokoju. Przywódcy zgodzili się na zawieszenie broni oraz negocjacje w sprawie trwałego pokoju. Ponadto, omówili również kwestie Bliskiego Wschodu i konieczność zapobiegania przyszłym konfliktom w regionie.
Wyniki rozmowy między Trumpem i Putinem zostały przyjęte pozytywnie przez obie strony, co może przyczynić się do poprawy stosunków między USA i Rosją oraz zapewnienia stabilności geopolitycznej na świecie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.