Trumps aligns with Putin. „Just the conversation itself is a success for Russians”
Na podstawie dotychczasowego zachowania prezydenta USA można przypuszczać, że po telefonicznej rozmowie z Putinem będzie kontynuował swoje bezrefleksyjne powielanie tez dyktatora z Kremla. Ostatnim przykładem był wpis Trumpa w mediach społecznościowych, w którym powtórzył propagandowe hasła Rosjan o rzekomo okrążonych pod Kurskiem żołnierzach ukraińskich. Należy jednak zauważyć, że wydarzenie takie w rzeczywistości nie miało miejsca, chociaż wojska rosyjskie faktycznie wypchnęły Ukraińców z tego terytorium, którymi byli od sierpnia ubiegłego roku po zaskakującej ofensywie na terenie Rosji.
Przewidywanie kolejnych działań Trumpa jest trudne, gdyż istnieje duża skłonność u niego do akceptowania i powtarzania tego, co głosi Rosja. Być może po telefonicznej rozmowie z Putinem zaistnieje kolejna zmiana kursu, która może wynikać z wpływu rosyjskich tez na prezydenta USA. Putin może ogłosić sukces tej rozmowy już tylko dlatego, że doszła ona do skutku, pomimo jego wątpliwej przeszłości jako poszukiwanego zbrodniarza wojennego.
Stany Zjednoczone, poprzez swoje działania, dają Rosji poczucie równorzędności i partnerstwa, co może zostać przez Putina wykorzystane jako element sukcesu. Trump okazuje dużą życzliwość wobec Putina, co sugeruje, że prezydent amerykański zaprzecza faktycznej sytuacji Ukraińców i stawia ich w roli agresora, a nie ofiary.
W kontekście rozmowy Trumpa z Putinem, istnieje możliwość dwóch scenariuszy. Pierwszy zakłada powrót do sytuacji sprzed paru tygodni, kiedy USA odcięło Ukrainę od wsparcia, twierdząc że próbowali, ale Ukraina chce wojny. Drugi scenariusz to kontynuacja wsparcia dla Ukrainy, przy jednoczesnym utrzymaniu nacisków na Rosję. Trump może zdecydować się na kontynuowanie działań wobec Rosji, z racji braku innych możliwości.
Europa, reagując na sytuację, zwołała spotkanie, aby przygotować się na ewentualne następstwa rozmowy Trumpa z Putinem. Wcześniej mogłoeliśmy mówić o deklaratywnym przebudzeniu Europy, ale teraz widać, że europejskie państwa zaczynają zauważać swoją siłę i konieczność działania w sytuacji narzucanej przez Stany Zjednoczone.
Trzeba pamiętać, że wojna to nie tylko działania samego Putina, ale wojna to działania całego narodu rosyjskiego. Putin może nie rządzić wiecznie i istnieje możliwość, że po jego odejściu sytuacja zmieni się. Warto zauważyć, że śmierć Putina niekoniecznie zmieniłaby wiele, gdyż istnieją inne czynniki, które mogą wpłynąć na kształtowanie polityki Rosji. Obiektywne warunki, takie jak pogarszający się kryzys ekonomiczny, mogą doprowadzić do zmian, które wywołają ruchy społeczne czy bunt wojska. To wszystko może skłonić Rosję do zmiany swojej polityki.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
